W Środowiskowym Domu Samopomocy w Modryniu w gminie Mircze od września będzie mogło przebywać więcej osób. Wojewoda lubelski przekazał samorządowi, który jest organem prowadzącym tej placówki, pieniądze na utworzenie dodatkowych 10 miejsc. We wtorek 30 sierpnia Rada Gminy Mircze formalnie przyjęła te środki do swojego budżetu.
Obecnie ŚDS w Modryniu pomaga 25 osobom, które mają w nim zapewnione warunki do rozwoju, rehabilitacji i integracji ze środowiskiem. Zajęcia odbywają się w czterech pracowniach: gospodarstwa domowego, komputerowej, plastycznej oraz umiejętności społecznych i zawodowych. W najbliższym czasie ma być utworzona kolejna – stolarska.
Zdaniem wójta gminy Mircze Lecha Szopińskiego 35 miejsc w domu samopomocy, bez dodatkowych inwestycji w budynek, to liczba wystarczająca. Przyznaje jednak, że potrzeby są większe, ponieważ podopieczni ŚDS pochodzą nie tylko z gminy Mircze, ale także ościennych gmin Trzeszczany czy Hrubieszów. Dlatego w przyszłości samorządowcy będą szukać innego rozwiązania tego problemu.
Na razie na dodatkowe miejsca gmina Mircze otrzymała 50 tysięcy złotych. Wojewoda przekazał także 70 tysięcy na zakup samochodu, którego placówka nie ma i gdy trzeba musi takie usługi zamawiać u zewnętrznych przewoźników. Kolejne 80 tysięcy gmina chce pozyskać z lubelskiego oddziału Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. „Oczywiście za kilkadziesiąt tysięcy moglibyśmy kupić na przykład używanego busa, ale w trosce o bezpieczeństwo podopiecznych chcemy kupić samochód nowy, dostosowany specjalnie dla osób niepełnosprawnych ” – tłumaczy w rozmowie z Informacyjną Agencją Samorządową Lech Szopiński. Dlatego gmina chce poszukać dodatkowych pieniędzy, a jeśli będzie trzeba dołożyć nieco własnych środków. Wójt gminy Mircze liczy, że decyzja o ewentualnym przyznaniu dotacji przez fundusz zapadnie we wrześniu. Potem gmina ogłosi przetarg, a sam zakup musi być sfinalizowany do końca roku.
Podczas wtorkowej sesji radni Gminy Mircze jednogłośnie przyjęli tez uchwałę o przekazaniu 60 tysięcy złotych na fundusz wsparcia przy Komendzie Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Za te pieniądze samorząd chce pozyskać działkę ze starym budynkiem, w którym do wiosny tego roku mieścił się posterunek. Ze względów formalnych policja nie może go sprzedać gminie, ale samorząd może go przejąć na zasadzie innego porozumienia. Wstępne ustalenia między obydwiema stronami już zapadły.
Zdaniem władz gminy były posterunek to najbardziej zaniedbany budynek w gminie, który nie przysparza jej splendoru. Dlatego po przejęciu od policji samorząd chce go wyremontować i przeznaczyć na mieszkania socjalne. Przynajmniej część środków na ten cel gmina zamierza pozyskać ze źródeł zewnętrznych.
Obecnie ŚDS w Modryniu pomaga 25 osobom, które mają w nim zapewnione warunki do rozwoju, rehabilitacji i integracji ze środowiskiem. Zajęcia odbywają się w czterech pracowniach: gospodarstwa domowego, komputerowej, plastycznej oraz umiejętności społecznych i zawodowych. W najbliższym czasie ma być utworzona kolejna – stolarska.
Zdaniem wójta gminy Mircze Lecha Szopińskiego 35 miejsc w domu samopomocy, bez dodatkowych inwestycji w budynek, to liczba wystarczająca. Przyznaje jednak, że potrzeby są większe, ponieważ podopieczni ŚDS pochodzą nie tylko z gminy Mircze, ale także ościennych gmin Trzeszczany czy Hrubieszów. Dlatego w przyszłości samorządowcy będą szukać innego rozwiązania tego problemu.
Na razie na dodatkowe miejsca gmina Mircze otrzymała 50 tysięcy złotych. Wojewoda przekazał także 70 tysięcy na zakup samochodu, którego placówka nie ma i gdy trzeba musi takie usługi zamawiać u zewnętrznych przewoźników. Kolejne 80 tysięcy gmina chce pozyskać z lubelskiego oddziału Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. „Oczywiście za kilkadziesiąt tysięcy moglibyśmy kupić na przykład używanego busa, ale w trosce o bezpieczeństwo podopiecznych chcemy kupić samochód nowy, dostosowany specjalnie dla osób niepełnosprawnych ” – tłumaczy w rozmowie z Informacyjną Agencją Samorządową Lech Szopiński. Dlatego gmina chce poszukać dodatkowych pieniędzy, a jeśli będzie trzeba dołożyć nieco własnych środków. Wójt gminy Mircze liczy, że decyzja o ewentualnym przyznaniu dotacji przez fundusz zapadnie we wrześniu. Potem gmina ogłosi przetarg, a sam zakup musi być sfinalizowany do końca roku.
Podczas wtorkowej sesji radni Gminy Mircze jednogłośnie przyjęli tez uchwałę o przekazaniu 60 tysięcy złotych na fundusz wsparcia przy Komendzie Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Za te pieniądze samorząd chce pozyskać działkę ze starym budynkiem, w którym do wiosny tego roku mieścił się posterunek. Ze względów formalnych policja nie może go sprzedać gminie, ale samorząd może go przejąć na zasadzie innego porozumienia. Wstępne ustalenia między obydwiema stronami już zapadły.
Zdaniem władz gminy były posterunek to najbardziej zaniedbany budynek w gminie, który nie przysparza jej splendoru. Dlatego po przejęciu od policji samorząd chce go wyremontować i przeznaczyć na mieszkania socjalne. Przynajmniej część środków na ten cel gmina zamierza pozyskać ze źródeł zewnętrznych.
