Rada Miejska w Modliborzycach udzieliła burmistrzowi Witoldowi Kowalikowi absolutorium za wykonanie ubiegłorocznego budżetu. Spośród 13 radnych, którzy wzięli udział w sesji we wtorek 26 czerwca, za uchwałą w tej sprawie zagłosowało 12, a 1 wstrzymał się od głosowania.
Korzystając ze środków budżetu państwa udało się także zabezpieczyć dno wąwozu w Wierzchowiskach Pierwszych, co kosztowało ponad 120 tysięcy złotych. Ponadto za prawie 115 tysięcy gmina przebudowała fragment trasy w miejscowości Bilsko, a z samorządem województwa wybudowała chodnik przy drodze wojewódzkiej Zaklików - Modliborzyce. Na to drugie zadanie samorząd gminny przekazał ponad 105 tysięcy złotych.
Podczas wtorkowej sesji radni przyjęli także uchwałę w sprawie dopłat do wody i ścieków, które przez kolejny rok będą takie same jak dotychczas i będą wynosić 30 groszy do metra sześciennego wody oraz 80 groszy - ścieków.
Ponadto rada zgodziła się na utworzenie pierwszej w gminie spółdzielni socjalnej, która nie jest nastawiona na zysk lecz zwiększanie zatrudnienia, a powstanie we współpracy z Ośrodkiem Wspierania Ekonomii Społecznej z Lublina. "Pionier", bo tak ma się nazywać nowa spółdzielnia, to szansa na start zawodowy dla osób długotrwale bezrobotnych i wykluczonych społecznie, w tym niepełnosprawnych, którzy w przyszłości mają się zająć przede wszystkim odbiorem odpadów komunalnych. Zatrudnienie w spółdzielni ma znaleźć co najmniej 5 osób, a większość środków na jej wyposażenie gmina otrzyma z OWES. Przyjęta we wtorek uchwała rady pozwoli na rejestrację "Pioniera" i pod koniec roku na przystąpienie do przetargu na odbiór i zagospodarowanie odpadów. Jeśli spółdzielnia wygra, będzie wykonywała te usługi od 1 stycznia 2019 roku.
Podczas wtorkowej sesji radni przyjęli także uchwałę w sprawie dopłat do wody i ścieków, które przez kolejny rok będą takie same jak dotychczas i będą wynosić 30 groszy do metra sześciennego wody oraz 80 groszy - ścieków.
Ponadto rada zgodziła się na utworzenie pierwszej w gminie spółdzielni socjalnej, która nie jest nastawiona na zysk lecz zwiększanie zatrudnienia, a powstanie we współpracy z Ośrodkiem Wspierania Ekonomii Społecznej z Lublina. "Pionier", bo tak ma się nazywać nowa spółdzielnia, to szansa na start zawodowy dla osób długotrwale bezrobotnych i wykluczonych społecznie, w tym niepełnosprawnych, którzy w przyszłości mają się zająć przede wszystkim odbiorem odpadów komunalnych. Zatrudnienie w spółdzielni ma znaleźć co najmniej 5 osób, a większość środków na jej wyposażenie gmina otrzyma z OWES. Przyjęta we wtorek uchwała rady pozwoli na rejestrację "Pioniera" i pod koniec roku na przystąpienie do przetargu na odbiór i zagospodarowanie odpadów. Jeśli spółdzielnia wygra, będzie wykonywała te usługi od 1 stycznia 2019 roku.