Kierowcy, którzy w minionym tygodniu podróżowali przez Rejowiec Fabryczny, byli mocno zaskoczeni nietypowymi kontrolami drogowymi. Przy jednej z głównych ulic, przebiegających przez miasto, prowadzili je nie tylko policjanci z chełmskiej drogówki, ale również uczniowie Zespołu Szkół Samorządowych w Rejowcu Fabrycznym.
W ten sposób uczniowie klas pierwszych włączyli się w akcję "Jabłko czy cytryna" w ramach programu "Bezpieczna droga do szkoły".
Zanim młodzi kontrolerzy wyruszyli na patrol, wysłuchali pogadanki profilaktycznej przeprowadzonej przez funkcjonariusza Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Policji w Chełmie.
Wiedzą zdobytą podczas tego spotkania, uczniowie wykorzystywali podczas kontroli. Używali przy tym niezwykłych "narzędzia" do karania piratów drogowych, ale też, nagradzania zmotoryzowanych, którzy zasady bezpieczeństwa traktują poważnie. Kierowcom, którzy jeździli niezgodnie z przepisami, groziły dotkliwe sankcje w postaci... obowiązku zjedzenia cytryny, natomiast traktujący jazdę we właściwy sposób mogli liczyć na pyszne jabłko.
Zarówno kontrolowani, jak i kontrolujący byli zadowoleni z efektów akcji. Nawet ci zmotoryzowani, którym zdarzyło się przekroczyć przepisy cieszyli się, że zamiast mandatu musieli "tylko" z kwaśną miną zjeść cytrynę, a uczniowie, że mogli z bliska przyjrzeć się pracy policjantów. Przy okazji promowali właściwe zachowania na drodze wśród kierowców oraz poznawali praktyczne zagrożenia, jakie mogą występować w okolicach szkoły.
(fot. ZSzS w Rejowcu Fabrycznym)
Zanim młodzi kontrolerzy wyruszyli na patrol, wysłuchali pogadanki profilaktycznej przeprowadzonej przez funkcjonariusza Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Policji w Chełmie.
Wiedzą zdobytą podczas tego spotkania, uczniowie wykorzystywali podczas kontroli. Używali przy tym niezwykłych "narzędzia" do karania piratów drogowych, ale też, nagradzania zmotoryzowanych, którzy zasady bezpieczeństwa traktują poważnie. Kierowcom, którzy jeździli niezgodnie z przepisami, groziły dotkliwe sankcje w postaci... obowiązku zjedzenia cytryny, natomiast traktujący jazdę we właściwy sposób mogli liczyć na pyszne jabłko.
Zarówno kontrolowani, jak i kontrolujący byli zadowoleni z efektów akcji. Nawet ci zmotoryzowani, którym zdarzyło się przekroczyć przepisy cieszyli się, że zamiast mandatu musieli "tylko" z kwaśną miną zjeść cytrynę, a uczniowie, że mogli z bliska przyjrzeć się pracy policjantów. Przy okazji promowali właściwe zachowania na drodze wśród kierowców oraz poznawali praktyczne zagrożenia, jakie mogą występować w okolicach szkoły.
(fot. ZSzS w Rejowcu Fabrycznym)