Inwestycje w odnawialne źródła energii są opłacalne, a jeśli przy ich realizacji można skorzystać z dotacji, to zysk jest jeszcze większy. Przekonują się o tym mieszkańcy miasta Rejowiec Fabryczny, którzy w ubiegłym roku, dzięki unijnemu wsparciu, zainstalowali kolektory słoneczne. Korzyści jakie dają tego typu inwestycje zostały zaprezentowane podczas sesji Rady Miasta w poniedziałek 14 marca.
Solary zostały zamontowane w 159 domach mieszkalnych, 2 budynkach miejscowych firm, a także szkole podstawowej, gimnazjum, przedszkolu, warsztatach terapii zajęciowej, miejskim ośrodku pomocy społecznej oraz budynku zaplecza sanitarnego stadionu sportowego. Z kolektorów słonecznych pochodzi także 20 procent rocznej produkcji ciepłej wody użytkowej z miejskiej ciepłowni, dostarczanej do bloków spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych w osiedlu "Wschód". - Poza tym ciepłowni udało się wynegocjować do końca bieżącego roku bardzo korzystne ceny za gaz, używany do centralnego ogrzewania, co razem z solarami daje statystycznej rodzinie od 200 do nawet 500 złotych oszczędności rocznie - wylicza przewodniczący Rady Miejskiej w Rejowcu Fabrycznym Robert Szwed, który prezentował szacunki podczas poniedziałkowych obrad.
Instalacja solarna w budynku mieszkalnym kosztowała średnio 15 tysięcy złotych, z czego 1,5 tysiąca to wkład własny właściciela, ponad 400 złotych dopłata miasta, a reszta pochodziła z funduszy unijnych. Dotacja nie dotyczyła kolektorów na miejskiej ciepłowni, które kosztowały około 390 tysięcy i zostały w całości sfinansowane przez samorząd. Oznacza to, że lokatorzy osiedla "Wschód" zaoszczędzą na swoich rachunkach po kilkaset złotych, mimo że w przeciwieństwie do właścicieli indywidualnych domów mieszkalnych, nie musieli partycypować w udziale własnym projektu.
Obecnie samorząd przygotowuje się do opracowania wniosku o kolejną dotację, tym razem nie tylko na kolektory słoneczne, ale także na ogniwa fotowoltaiczne. Chęć udziału w nowym projekcie zadeklarowało ponad 200 osób.
(fot. sxc.hu)
Instalacja solarna w budynku mieszkalnym kosztowała średnio 15 tysięcy złotych, z czego 1,5 tysiąca to wkład własny właściciela, ponad 400 złotych dopłata miasta, a reszta pochodziła z funduszy unijnych. Dotacja nie dotyczyła kolektorów na miejskiej ciepłowni, które kosztowały około 390 tysięcy i zostały w całości sfinansowane przez samorząd. Oznacza to, że lokatorzy osiedla "Wschód" zaoszczędzą na swoich rachunkach po kilkaset złotych, mimo że w przeciwieństwie do właścicieli indywidualnych domów mieszkalnych, nie musieli partycypować w udziale własnym projektu.
Obecnie samorząd przygotowuje się do opracowania wniosku o kolejną dotację, tym razem nie tylko na kolektory słoneczne, ale także na ogniwa fotowoltaiczne. Chęć udziału w nowym projekcie zadeklarowało ponad 200 osób.
(fot. sxc.hu)