Uczniowie Zespołu Szkół Samorządowych w Rejowcu Fabrycznym na Świętego Mikołaja zawsze mogą liczyć. Wprawdzie w tym roku nieco się spóźnił, bo ze względu na awarię sań musiał wstąpić do warsztatu, ale społeczność szkolna szybko mu to wybaczyła, wiedząc, że brak większej ilości śniegu i mrozu znacznie utrudnia mu pracę.
Dotarcie do Rejowca Fabrycznego było dla Świętego tym trudniejsze, że wszędzie szalał silny wiatr, co mogło spowodować, że po drodze Mikołaj straci część prezentów, ale jak się okazało wszystkie dojechały na miejsce.
W oczekiwaniu na utęsknionego gościa Samorząd Uczniowski Gimnazjum Publicznego im. Jana Pawła II przedstawił wszystkim uczniom program artystyczny, a potem zaprosił do wspólnej zabawy.
Nie obyło się bez obowiązkowych zadań dla dzieci, które, by zasłużyć na upominki, musiały zatańczyć i zaśpiewać piosenkę. Uczniowie byli na tyle przekonujący, że zaraz po występach w sali gimnastycznej rozległ się dźwięk srebrnych dzwonków i specyficzny głos "ho, ho, ho, ho...". Święty Mikołaj przybył w towarzystwie dwóch ślicznych śnieżynek, które łudząco przypominały dyrektor Alicję Dorosz i wicedyrektor Grażynę Tymiakin.
Święty był wręcz oczarowany miłym powitaniem i występem dzieci, które w nagrodę otrzymały prezenty i słodycze. Na pożegnanie podziękował za wdzięczne przyjęcie, nieskrywany uśmiech i radość uczniów, zapowiadając, że na pewno wróci do rejowieckiej szkoły za rok z prezentami dla grzecznych dzieci. Te, które nie spełniają tego warunki mają szansę na poprawę swojego zachowania przez całe 12 miesięcy.
(fot. ZSzS w Rejowcu Fabrycznym)
