Mija 68 lat od bitwy pod Lasowcami. Mieszkańcy gminy Krasnobród uczczą pamięć poległych w tej potyczce żołnierzy w piątek 4 lutego.
Rocznicowe uroczystości przy pomniku w Lasowcach rozpocznie o 10.00 burmistrz Wiesław Chmielowiec. Wydarzenia sprzed 68 lat przypomni prezes zamojskiego okręgu Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej poseł Sławomir Zawiślak.
W części artystycznej wystąpią uczniowie Szkoły Podstawowej im. Armii Krajowej w Kaczórkach.
O 11.00 zostanie odprawiona polowa msza święta z udziałem biskupa Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej. Uroczystości zakończy złożenie wieńców pod pomnikiem oraz apel poległych.
Bitwę pod Lasowcami była jedną z potyczek tak zwanego „Powstania Zamojskiego”, podczas którego partyzanci i mieszkańcy bronili Zamojszczyzny przed niemieckimi wysiedleniami, prowadzonymi według Generalnego Planu Wschodniego.
Pod koniec stycznia 1943 roku do wsi Lasowce przybył oddział Armii Krajowej porucznika Piotra Złomańca „Podlaskiego”. Choć długo nie powinien przebywać w jednym miejscu, pozostał tutaj prawie tydzień. 4 lutego został zaatakowany przez hitlerowców. W bitwie poległo około 30 partyzantów i mieszkańców, których ciała przeniesiono po wojnie na cmentarz wojenny w Zamościu, a pod Lasowcami postawiono pomnik ku czci poległych.
(fot.arch.UM Krasnobród)
Rocznicowe uroczystości przy pomniku w Lasowcach rozpocznie o 10.00 burmistrz Wiesław Chmielowiec. Wydarzenia sprzed 68 lat przypomni prezes zamojskiego okręgu Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej poseł Sławomir Zawiślak.
W części artystycznej wystąpią uczniowie Szkoły Podstawowej im. Armii Krajowej w Kaczórkach.
O 11.00 zostanie odprawiona polowa msza święta z udziałem biskupa Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej. Uroczystości zakończy złożenie wieńców pod pomnikiem oraz apel poległych.
Bitwę pod Lasowcami była jedną z potyczek tak zwanego „Powstania Zamojskiego”, podczas którego partyzanci i mieszkańcy bronili Zamojszczyzny przed niemieckimi wysiedleniami, prowadzonymi według Generalnego Planu Wschodniego.
Pod koniec stycznia 1943 roku do wsi Lasowce przybył oddział Armii Krajowej porucznika Piotra Złomańca „Podlaskiego”. Choć długo nie powinien przebywać w jednym miejscu, pozostał tutaj prawie tydzień. 4 lutego został zaatakowany przez hitlerowców. W bitwie poległo około 30 partyzantów i mieszkańców, których ciała przeniesiono po wojnie na cmentarz wojenny w Zamościu, a pod Lasowcami postawiono pomnik ku czci poległych.
(fot.arch.UM Krasnobród)