Chociaż termin wprowadzenia nowych zasad gospodarki odpadami zbliża się wielkimi krokami i samorządy powinny już wszystko ustalić, to jednak mają coraz więcej wątpliwości, dotyczących dostosowywania prawa lokalnego do przepisów ustawowych.
Senackie propozycje m.in. dają gminie możliwość wyboru różnych metod ustalania opłat, a nie, tak jak obecnie, jednego sposobu. Ponadto wyposażenie posesji w pojemniki nie musi być obowiązkiem jej właściciela, jak to jest w obecnych przepisach, lecz może zostać scedowane przez gminę na firmę odbierającą odpady. Zdaniem autorów tej poprawki mogłoby to być dodatkowym bodźcem, zachęcającym mieszkańców do segregowania śmieci. Senat proponuje też inną możliwość, że to gmina płaci za pojemniki z opłat pobranych od mieszkańców za odbiór śmieci. Propozycje mają trafić pod obrady Sejmu na początku stycznia.
- Senacki projekt jest odpowiedzią na postulaty samorządów zgłaszane od wielu miesięcy. Zanim jednak zostanie przyjęty i zacznie obowiązywać, potrzeba czasu. Dlatego chcemy wstrzymać się z decyzjami w tych sprawach - tłumaczy w rozmowie z Informacyjną Agencją Samorządową Jan Czyżewski.
W myśl nowych zasad śmieci z gminy Wojciechów będą trafiać do zakładu zagospodarowania odpadów w Bełżycach, który ma powstać w przyszłym roku. Do tego czasu mają być one dostarczane do jednej z trzech "regionalnych instalacji" w Kraśniku, Puławach lub Rokitnie.
(fot.sxc.hu)
- Senacki projekt jest odpowiedzią na postulaty samorządów zgłaszane od wielu miesięcy. Zanim jednak zostanie przyjęty i zacznie obowiązywać, potrzeba czasu. Dlatego chcemy wstrzymać się z decyzjami w tych sprawach - tłumaczy w rozmowie z Informacyjną Agencją Samorządową Jan Czyżewski.
W myśl nowych zasad śmieci z gminy Wojciechów będą trafiać do zakładu zagospodarowania odpadów w Bełżycach, który ma powstać w przyszłym roku. Do tego czasu mają być one dostarczane do jednej z trzech "regionalnych instalacji" w Kraśniku, Puławach lub Rokitnie.
(fot.sxc.hu)