Wyglądają pięknie, ale są bardzo niebezpieczne. Na sople, zwisające z dachów i balkonów muszą uważać przede wszystkim piesi a właściciele budynków powinni pamiętać o obowiązku ich usuwania.
Strażnicy miejscy we Włodawie kontrolują posesje. Na razie, głównie proszą, przypominają i apelują. Wprawdzie nie wypisali zbyt wielu mandatów, ale komendant Sławomir Borkowski ostrzega, że uporczywe uchylanie się od tego obowiązku nie pozostanie bezkarne.
Podobnie będzie w przypadku nieodśnieżonych chodników. Zadeptany lub wymieszany z piachem śnieg też może być niebezpieczny, a odpowiedzialność za ewentualne wypadki w takich miejscach spada na zarządców lub właścicieli budynków.
Komendant Borkowski apeluje też do pieszych, by zachowali ostrożność przechodząc przez jezdnie i by nie wchodzili nagle na pasy. Nie wszystkie drogi są czarne, a kierowcy nie zawsze zdążą wyhamować na śniegu czy błocie.
Z kolei najmłodszych strażnicy miejscy we Włodawie przestrzegą przed zabawami na zamarzniętych rzekach. Polecają dwa lodowiska przy szkołach oraz w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji. Natomiast do rodziców apelują o to by zwracali uwagę na to co robią ich dzieci szczególnie teraz, w okresie ferii zimowych.
(fot.Straż Miejska we Włodawie)



Z kolei najmłodszych strażnicy miejscy we Włodawie przestrzegą przed zabawami na zamarzniętych rzekach. Polecają dwa lodowiska przy szkołach oraz w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji. Natomiast do rodziców apelują o to by zwracali uwagę na to co robią ich dzieci szczególnie teraz, w okresie ferii zimowych.
(fot.Straż Miejska we Włodawie)