Mieszkańcy Włodawy mogą bez przeszkód korzystać z wody, dostarczanej przez miejski wodociąg. Wprawdzie studnia, w której stwierdzono zanieczyszczenie nadal jest wyłączona, ale pozostałe źródła są wykorzystywane normalnie.
Kierownik Zakładu Wodociągów i Kanalizacji Andrzej Janczewski zapewnia, że jakość wody jest na bieżąco sprawdzana a wyniki kontroli są dobre. Dodaje, że woda jest też ciągle chlorowana, ale stężenie chloru jest minimalne i nie powinno być odczuwalne przez odbiorców.
Trwa też ustalanie przyczyn zanieczyszczenia, które miesiąc temu spowodowało, że kilkanaście tysięcy mieszkańców nie miało wody pitnej. Burmistrz Włodawy właśnie zwrócił się do Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej o informacje jaki może być zakres kontroli szamb, znajdujących się w rejonie zanieczyszczonej studni. „Właśnie aktualizujemy listy odbiorców, którzy korzystają z takich zbiorników i w najbliższych dniach przekażemy je władzom miasta” - informuje prezes MPGK we Włodawie Krzysztof Kot. Specjalna komisja powołana przez burmistrza miasta ma sprawdzać nie tylko umowy właścicieli poszczególnych posesji na wywóz nieczystości, ale przede wszystkim czy używane przez nich szamba są szczelne. Kontrole mają być przeprowadzone jeszcze w tym roku.
Kierownik Zakładu Wodociągów i Kanalizacji Andrzej Janczewski zapewnia, że jakość wody jest na bieżąco sprawdzana a wyniki kontroli są dobre. Dodaje, że woda jest też ciągle chlorowana, ale stężenie chloru jest minimalne i nie powinno być odczuwalne przez odbiorców.
Trwa też ustalanie przyczyn zanieczyszczenia, które miesiąc temu spowodowało, że kilkanaście tysięcy mieszkańców nie miało wody pitnej. Burmistrz Włodawy właśnie zwrócił się do Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej o informacje jaki może być zakres kontroli szamb, znajdujących się w rejonie zanieczyszczonej studni. „Właśnie aktualizujemy listy odbiorców, którzy korzystają z takich zbiorników i w najbliższych dniach przekażemy je władzom miasta” - informuje prezes MPGK we Włodawie Krzysztof Kot. Specjalna komisja powołana przez burmistrza miasta ma sprawdzać nie tylko umowy właścicieli poszczególnych posesji na wywóz nieczystości, ale przede wszystkim czy używane przez nich szamba są szczelne. Kontrole mają być przeprowadzone jeszcze w tym roku.