Miasto Włodawa chce sprzedać kopalnię piasku.
Wprawdzie surowiec nie jest tak drogi jak na przykład węgiel, to jednak dobrą inwestycją może być sama działka, na której znajduje się kopalnia. Zajmuje ona obszar ponad 9 hektarów.
„Formalnie w planie zagospodarowania przestrzennego teren ten funkcjonuje jako kopalnia piasku, ale jeśli będzie trzeba, zastanowimy się nad jego zmianą” - deklaruje sekretarz miasta Jacek Żurawski.
Do tej pory miasto dzierżawiło kopalnię osobie, która miała koncesję na jej eksploatację. Samorząd otrzymywał za to jedynie symboliczne opłaty, które nie przekraczały 10 tysięcy złotych rocznie. Jacek Żurawski nie ukrywa, że miasto nie jest zainteresowane tworzeniem spółki, by dalej być właścicielem kopalni. Nie ma też pomysłu na inne niż dotychczasowe jej wykorzystanie. Sekretarz miasta liczy na to, że taki pomysł będzie miał nowy właściciel.
Władze Włodawy nie narzucają potencjalnemu nabywcy sposobu wykorzystania wyrobiska. Deklarują też, że są zainteresowane zarówno zachowaniem dotychczasowego charakteru miejsca jak również zamianą kopalni, na przykład na park rozrywki, wyciąg narciarski czy skatepark.
Wprawdzie surowiec nie jest tak drogi jak na przykład węgiel, to jednak dobrą inwestycją może być sama działka, na której znajduje się kopalnia. Zajmuje ona obszar ponad 9 hektarów.

Do tej pory miasto dzierżawiło kopalnię osobie, która miała koncesję na jej eksploatację. Samorząd otrzymywał za to jedynie symboliczne opłaty, które nie przekraczały 10 tysięcy złotych rocznie. Jacek Żurawski nie ukrywa, że miasto nie jest zainteresowane tworzeniem spółki, by dalej być właścicielem kopalni. Nie ma też pomysłu na inne niż dotychczasowe jej wykorzystanie. Sekretarz miasta liczy na to, że taki pomysł będzie miał nowy właściciel.
Władze Włodawy nie narzucają potencjalnemu nabywcy sposobu wykorzystania wyrobiska. Deklarują też, że są zainteresowane zarówno zachowaniem dotychczasowego charakteru miejsca jak również zamianą kopalni, na przykład na park rozrywki, wyciąg narciarski czy skatepark.