W parku miejskim we Włodawie, gdzie dawniej znajdował się cmentarz żydowski nie będzie można wprowadzać zwierząt ani organizować imprez rozrywkowych. Takie zapisy znajdują się w regulaminie, który w piątek 7 sierpnia uchwalili radni.
Wprowadzenia takich regulacji domagali się przedstawiciele Gminy Żydowskiej, którzy zawarli ugodę z miastem na zagospodarowanie terenu. „Park ma być miejscem wypoczynku, ale nie zabawy” - tłumaczy sekretarz miasta Jacek Żurawski. Poza już wymienionymi zakazami nie będzie wolno spożywać alkoholu, wjeżdżać pojazdami mechanicznymi, zaśmiecać ani niszczyć zieleni. Uchwalony w piątek regulamin to nowy dokument, bo poprzedni był przyjęty kilkadziesiąt lat temu.
Ponadto radni Włodawy przesunęli pieniądze w budżecie. Część oszczędności, które powstały po przetargach na „schetynówki” przeznaczyli na budowę „Orlika”. Kompleks boisk we Włodawie będzie kosztować nieco więcej niż standardowe tego typu inwestycji. Okazało się bowiem, że niektóre materiały używane do budowy boisk ze sztuczną trawą wymagają drogiej konserwacji. Dlatego miasto chce użyć droższych, ale łatwiejszych i tańszych w utrzymaniu surowców.
Włodawski „Orlik” powstanie jeszcze w tym roku przy Gimnazjum Nr 1 przy ul.Szkolnej.
Wprowadzenia takich regulacji domagali się przedstawiciele Gminy Żydowskiej, którzy zawarli ugodę z miastem na zagospodarowanie terenu. „Park ma być miejscem wypoczynku, ale nie zabawy” - tłumaczy sekretarz miasta Jacek Żurawski. Poza już wymienionymi zakazami nie będzie wolno spożywać alkoholu, wjeżdżać pojazdami mechanicznymi, zaśmiecać ani niszczyć zieleni. Uchwalony w piątek regulamin to nowy dokument, bo poprzedni był przyjęty kilkadziesiąt lat temu.
Ponadto radni Włodawy przesunęli pieniądze w budżecie. Część oszczędności, które powstały po przetargach na „schetynówki” przeznaczyli na budowę „Orlika”. Kompleks boisk we Włodawie będzie kosztować nieco więcej niż standardowe tego typu inwestycji. Okazało się bowiem, że niektóre materiały używane do budowy boisk ze sztuczną trawą wymagają drogiej konserwacji. Dlatego miasto chce użyć droższych, ale łatwiejszych i tańszych w utrzymaniu surowców.
Włodawski „Orlik” powstanie jeszcze w tym roku przy Gimnazjum Nr 1 przy ul.Szkolnej.