Polacy słyszą coraz gorzej. Z przeprowadzonego w ubiegłym roku Narodowego Testu Słuchu wynika, że niedosłuch ma co trzeci badany z czego prawie połowa to osoby w wieku do 40 lat. Wśród 60-latków i starszych kłopoty ze słuchem ma aż 9 na 10 osób.
Te niepokojące dane można poprawić, korzystając z badań, które pozwalają wykryć problem i im przeciwdziałać. W przyszłym tygodniu takie bezpłatne badania odbędą się we Włodawie.
Specjalny ambulans stanie w najbliższy czwartek 25 kwietnia na skwerze przy skrzyżowaniu ulic Przechodniej i Pocztowej. Badania będą się odbywać między 8.00 a 15.00. Można których nich skorzystać bez skierowań ani wcześniejszej rejestracji.
Specjaliści lubelskiego "Słuchmedu" będą nie tylko badać pacjentów, ale również radzić jak rozpoznawać objawy utraty słuchu, a także przestrzegać przed czynnikami, które mają wpływ na nasz słuch. Przekażą też bezpłatne materiały na temat akcji.
Według lekarzy problemy ze słuchem to już choroba cywilizacyjna. Z szacunkowych danych wynika, że w Polsce żyje około 50 tysięcy osób z ciężkim uszkodzeniem słuchu. Około 20 procent cierpi na jego zaburzenia, a chorobami słuchu mogą być zagrożone nawet 4 miliony Polaków. Tymczasem, jak przekonują specjaliści, wada słuchu to nie inwalidztwo, a aparat słuchowy to nic innego jak "okulary dla uszu".
(fot.www.sluchmed.pl)
Specjalny ambulans stanie w najbliższy czwartek 25 kwietnia na skwerze przy skrzyżowaniu ulic Przechodniej i Pocztowej. Badania będą się odbywać między 8.00 a 15.00. Można których nich skorzystać bez skierowań ani wcześniejszej rejestracji.
Specjaliści lubelskiego "Słuchmedu" będą nie tylko badać pacjentów, ale również radzić jak rozpoznawać objawy utraty słuchu, a także przestrzegać przed czynnikami, które mają wpływ na nasz słuch. Przekażą też bezpłatne materiały na temat akcji.
Według lekarzy problemy ze słuchem to już choroba cywilizacyjna. Z szacunkowych danych wynika, że w Polsce żyje około 50 tysięcy osób z ciężkim uszkodzeniem słuchu. Około 20 procent cierpi na jego zaburzenia, a chorobami słuchu mogą być zagrożone nawet 4 miliony Polaków. Tymczasem, jak przekonują specjaliści, wada słuchu to nie inwalidztwo, a aparat słuchowy to nic innego jak "okulary dla uszu".
(fot.www.sluchmed.pl)