Lista mieszkańców gminy Gorzków, którzy chcą skorzystać z dotacji na przydomowe oczyszczalnie ścieków, z każdym tygodniem wydłuża się, ale jeszcze nie jest zamknięta. Z podjęciem decyzji warto się jednak pospieszyć, ponieważ dofinansowanie trzeba wykorzystać przed końcem roku, a wcześniej gmina musi znaleźć firmę, która wybuduje oczyszczalnie.
Chęć skorzystania z dotacji na razie zgłosiło ponad 40 właścicieli nieruchomości. - To gmina zleci budowę oczyszczalni firmie, która wygra przetarg, a uczestnicy projektu będą musieli jedynie wpłacić 25 procent wkładu własnego. Postępowanie przetargowe chcemy ogłosić w lipcu, tak by wszystkie instalacje były gotowe najpóźniej w grudniu - podkreśla wójt gminy Gorzków Piotr Cichosz.
Zainteresowani tą formą wsparcia powinni jak najszybciej zgłosić się do pokoju numer 8 urzędu gminy, gdzie powinni wypełnić odpowiednie dokumenty i podpisać umowę, potwierdzającą udział w projekcie. Na jego realizację gmina ma przyznaną subwencję z budżetu państwa z puli, przeznaczonej na inwestycje w gospodarkę wodno-ściekową.
Część tych środków została wykorzystana w ubiegłym roku, gdy samorząd udzielił ponad 800 tys. zł dotacji na budowę 38 oczyszczalni. Szacuje się, że w trwającym teraz naborze liczba instalacji będzie większa.
(fot. arch. UG Gorzków)
Zainteresowani tą formą wsparcia powinni jak najszybciej zgłosić się do pokoju numer 8 urzędu gminy, gdzie powinni wypełnić odpowiednie dokumenty i podpisać umowę, potwierdzającą udział w projekcie. Na jego realizację gmina ma przyznaną subwencję z budżetu państwa z puli, przeznaczonej na inwestycje w gospodarkę wodno-ściekową.
Część tych środków została wykorzystana w ubiegłym roku, gdy samorząd udzielił ponad 800 tys. zł dotacji na budowę 38 oczyszczalni. Szacuje się, że w trwającym teraz naborze liczba instalacji będzie większa.
(fot. arch. UG Gorzków)