Aktywizują osoby bezrobotne, dając im pracę i szanse na godne życie. Spółdzielnie socjalne, bo o nich mowa, otwierają nowe perspektywy, teraz także przed mieszkańcami gminy Tyszowce. Miejscowe władze samorządowe we współpracy z ośrodkiem pomocy społecznej oraz Stowarzyszeniem Rozwoju Ziemi Tyszowieckiej utworzyły Spółdzielnię Socjalną "Tyszowianka", pierwszą w gminie i jedną z zaledwie kilku w powiecie tomaszowskim.
Pieniądze na przygotowanie nowych miejsc pracy spółdzielnia otrzymała z Fundacji Nowy Staw i Ośrodka Wsparcia Ekonomii Społecznej w Lublinie. - Pozyskaliśmy ponad 400 tysięcy złotych, które przeznaczymy zarówno na przygotowanie 20 miejsc dla małych dzieci w klubie, jak i zakup sprzętu oraz narzędzi do sprzątania miasta. Przyznane środki zostaną także wykorzystane na roczne wynagrodzenia pracowników - dodaje prezes Mielniczuk.
"Tyszowianka" to pierwsza spółdzielnia socjalna w gminie, ale jej inicjatorzy mają już pomysły na rozwijanie zakresu świadczonych usług. Szczegółów nie ujawniają, ponieważ na razie chcą się skupić na realizacji głównych planów, związanych z otwarciem klubu dziecięcego oraz utrzymaniem porządku i zagospodarowaniem zieleni w mieście.
(fot. Spółdzielnia Socjalna "Tyszowianka")
"Tyszowianka" to pierwsza spółdzielnia socjalna w gminie, ale jej inicjatorzy mają już pomysły na rozwijanie zakresu świadczonych usług. Szczegółów nie ujawniają, ponieważ na razie chcą się skupić na realizacji głównych planów, związanych z otwarciem klubu dziecięcego oraz utrzymaniem porządku i zagospodarowaniem zieleni w mieście.
(fot. Spółdzielnia Socjalna "Tyszowianka")