Przyczyną śnięcia ryb w stawach w okolicach Łukowa i miejscowej rzece jest brak tlenu w wodzie, spowodowany naturalnymi przemianami biologicznymi. Taki jest ogólny wniosek z posiedzenia Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, które odbyło się we czwartek 2 lipca.
Przeprowadzone badania wykluczyły chorobę zakaźną ryb oraz wyjaśniły przyczynę powstania plam na Krznie. Zdaniem specjalistów to skutek naturalnego procesu przemian tak zwanych „gnilno – organicznych”, które zachodzą gdy nurt rzeki jest słaby a temperatura powietrza wysoka. Po analizie próbek stwierdzono, że nie ma zagrożenia zanieczyszczenia wody pitnej ani zwiększenia zachorowań pokarmowych.
Naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego w Starostwie Powiatowym w Łukowie Jan Strzyżewski w rozmowie z Informacyjną Agencją Samorządową zdementował też pogłoski o rzekomym zrzucie paliwa z samolotu pasażerskiego nad rezerwatem JATA. Wprawdzie Polska Agencja Żeglugi Powietrznej przyznała, że zrzut miał miejsce, ale około 300-400 kilometrów od Łukowa. Natomiast nad Siedlcami samolot dokonywał jedynie wypalania paliwa, ale nie mogło spowodować plam na Krznie.
Ponadto specjaliści nie stwierdzili zagrożeń zanieczyszczenia wody pitnej ani zwiększonych zachorowań pokarmowych. Zalecają jednak właścicielom stawów rybnych, by: napowietrzali wodę, w miarę możliwości oczyszczali brzegi stawów z naniesionych zanieczyszczeń, odławiali a potem utylizowali śnięte ryby a brzegi stawów dezynfekowali wapnem.
Więcej o przyczynach śnięcia ryb w stawie w Łazach i kilku miejscach na Krznie będzie wiadomo być może w piątek, gdy mają być znane wyniki kolejnych badań wody.
Przeprowadzone badania wykluczyły chorobę zakaźną ryb oraz wyjaśniły przyczynę powstania plam na Krznie. Zdaniem specjalistów to skutek naturalnego procesu przemian tak zwanych „gnilno – organicznych”, które zachodzą gdy nurt rzeki jest słaby a temperatura powietrza wysoka. Po analizie próbek stwierdzono, że nie ma zagrożenia zanieczyszczenia wody pitnej ani zwiększenia zachorowań pokarmowych.
Naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego w Starostwie Powiatowym w Łukowie Jan Strzyżewski w rozmowie z Informacyjną Agencją Samorządową zdementował też pogłoski o rzekomym zrzucie paliwa z samolotu pasażerskiego nad rezerwatem JATA. Wprawdzie Polska Agencja Żeglugi Powietrznej przyznała, że zrzut miał miejsce, ale około 300-400 kilometrów od Łukowa. Natomiast nad Siedlcami samolot dokonywał jedynie wypalania paliwa, ale nie mogło spowodować plam na Krznie.
Ponadto specjaliści nie stwierdzili zagrożeń zanieczyszczenia wody pitnej ani zwiększonych zachorowań pokarmowych. Zalecają jednak właścicielom stawów rybnych, by: napowietrzali wodę, w miarę możliwości oczyszczali brzegi stawów z naniesionych zanieczyszczeń, odławiali a potem utylizowali śnięte ryby a brzegi stawów dezynfekowali wapnem.
Więcej o przyczynach śnięcia ryb w stawie w Łazach i kilku miejscach na Krznie będzie wiadomo być może w piątek, gdy mają być znane wyniki kolejnych badań wody.