Większość dróg w powiecie lubelskim po bardzo długiej i trudnej zimie jest w bardzo złym stanie, dlatego jak tylko rozpoczęła się wiosna do pracy zabrały się ekipy remontowe.
- Najgorszą sytuacje mamy na najbardziej uczęszczanych trasach, w tym drogach wylotowych z Lublina. Jest też kilka odcinków, które musieliśmy zamknąć, ponieważ są tak zniszczone, że mogą zagrażać bezpieczeństwu kierowców - mówi zastępca dyrektora ZDP w Bełżycach Anna Woźnicka. Część z nich została wyłączona z użytkowania nie tylko z powodu zimy, ale także ze względu na nadmierne obciążenie, związane z budową tras szybkiego ruchu S17 i S12, których wykonawcy korzystają z dróg powiatowych, dowożąc nimi niezbędne maszyny i materiały.
Zdaniem dyrektor Woźnickiej praktycznie nie ma obwodu drogowego, gdzie natychmiastową interwencja służb remontowych nie byłaby konieczna. W obwodzie bychawskim w najgorszym stanie są drogi Abramowice Prywatne - Kalinówka w gminie Głusk, a także Stawce - Ponikwy - Biskupie na pograniczu gmin Zakrzew i Wysokie oraz Piotrków Kolonia - Piotrków - Nowiny Żukowskie między gminami Jabłonna i Krzczonów.
W obwodzie bełżyckim drogowcy będą remontować trasy: Wierzchowiska - Skrzyniec, Chmielnik - Bełżyce i w Zalesiu w gminie Bełżyce, a także drogi Halinówka - Góra - Bełżyce na pograniczu gmin Wojciechów i Bełżyce oraz Borzechów - Kłodnica w gminie Borzechów.
Zdaniem dyrektor Woźnickiej praktycznie nie ma obwodu drogowego, gdzie natychmiastową interwencja służb remontowych nie byłaby konieczna. W obwodzie bychawskim w najgorszym stanie są drogi Abramowice Prywatne - Kalinówka w gminie Głusk, a także Stawce - Ponikwy - Biskupie na pograniczu gmin Zakrzew i Wysokie oraz Piotrków Kolonia - Piotrków - Nowiny Żukowskie między gminami Jabłonna i Krzczonów.
W obwodzie bełżyckim drogowcy będą remontować trasy: Wierzchowiska - Skrzyniec, Chmielnik - Bełżyce i w Zalesiu w gminie Bełżyce, a także drogi Halinówka - Góra - Bełżyce na pograniczu gmin Wojciechów i Bełżyce oraz Borzechów - Kłodnica w gminie Borzechów.