Rada Gminy Krzywda zgodziła się na likwidację Szkoły Podstawowej w Anielinie. Decyzja w tej sprawie zapadła podczas sesji w piątek 15 marca.
Budynek po likwidowanej placówce gmina zamierza przeznaczyć na środowiskowy dom samopomocy albo dzienny ośrodek wsparcia. - W naszej gminie jest około 100 osób niepełnosprawnych, które mogłyby znaleźć opiekę w takim miejscu, bo na razie z różnych form wsparcia korzysta zaledwie około 10 procent z nich - tłumaczy Jerzy Kędra. Nie bez znaczenia jest też fakt, że część środków na funkcjonowanie takiego ośrodka samorząd może otrzymać od wojewody lubelskiego. Ponadto nauczyciele zatrudnieni w Anielinie mają odpowiednie przygotowanie zawodowe i po utworzeniu domu samopomocy lub ośrodka wsparcia mogą liczyć na zatrudnienie w nowej placówce.
Podczas piątkowej sesji radni zadecydowała również, że tak jak w poprzednich latach, także w przyszłorocznym budżecie nie będzie wydzielać tak zwanego funduszu sołeckiego. Radni uznali, że kwoty, które samorząd może przeznaczyć w takiej puli dla poszczególnych miejscowości będą zbyt małe, by mieszkańcy mogli je wykorzystać na przedsięwzięcia znacząco wpływające na komfort życia. O wiele więcej można zrobić gospodarując większymi środkami gminnymi bez przydzielania ich konkretnym wsiom.
Rada zgodziła się też, by strażacy z jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej w gminie otrzymywali ekwiwalent za udział w akcjach ratowniczych i szkoleniach. Ustalono, że będzie to stawka 8 złotych za godzinę.
Podczas piątkowej sesji radni zadecydowała również, że tak jak w poprzednich latach, także w przyszłorocznym budżecie nie będzie wydzielać tak zwanego funduszu sołeckiego. Radni uznali, że kwoty, które samorząd może przeznaczyć w takiej puli dla poszczególnych miejscowości będą zbyt małe, by mieszkańcy mogli je wykorzystać na przedsięwzięcia znacząco wpływające na komfort życia. O wiele więcej można zrobić gospodarując większymi środkami gminnymi bez przydzielania ich konkretnym wsiom.
Rada zgodziła się też, by strażacy z jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej w gminie otrzymywali ekwiwalent za udział w akcjach ratowniczych i szkoleniach. Ustalono, że będzie to stawka 8 złotych za godzinę.