Uczniowie z nauczycielami, miłośnicy koni, a nawet wnuczka prof. Szymona Kobylińskiego angażują się w zbiórkę pieniędzy na zakup części rękopisu "Potopu" Henryka Sienkiewicza dla muzeum jego imienia w Woli Okrzejskiej. W najbliższą niedzielę 17 września odbędzie się impreza charytatywna "Dzień konia w Sienkiewiczówce", połączona za sprzedażą specjalnych cegiełek.
"Potop" była drukowany w odcinkach w krakowskim "Czasie" w latach 1884 - 1886. Karty rękopisu Henryk Sienkiewicz wysyłał do drukarni rozdziałami, które nigdy nie tworzyły zwartego zestawu i dlatego znajdowały się potem w różnych miejscach. Przed wojną najwięcej kart dzieła Henryka Sienkiewicza udało się zgromadzić Zakładowi Narodowemu im. Ossolińskich we Lwowie, a teraz propozycję nabycia kilkunastu stron otrzymało muzeum z Woli Okrzejskiej, które świętuje w tym roku 50-lecie. Chodzi o fragmenty powieści obejmujące wydarzenia wojenne po oblężeniu Zamościa i zwycięstwach Czarnieckiego w okolicach Jarosławia. W epizodach wojennych obok głównych bohaterów "Trylogii" występują m.in. Roch Kowalski i Stefana Czarniecki, a tekst opisuje sceny: zdobycie szwedzkiej chorągwi królewskiej, Szwedzi w widłach Wisły i Sanu, zdobycie Sandomierza oraz poselstwo Zagłoby do obozu szwedzkiego po Rocha Kowalskiego.