W setną rocznicę urodzin Krystyny Sokolnickiej, córki ostatniego właściciela Krasnobrodu Kazimierza Fudakowskiego, miejscowy dom kultury zaprasza na "Spotkanie w ogrodach", które odbędzie się we wtorek 27 czerwca o 19.30 na dziedzińcu Sanatorium Rehabilitacyjnego w Krasnobrodzie.
Uczestnicy spotkania "Krasnobród moich wspomnień" obejrzą reportaż pod tym samym tytułem, wyprodukowany przez lubelski oddział Telewizji Polskiej w 2003 roku oraz montaż słowno-muzyczny oparty na faktach z życia Krystyny Sokolnickiej, przygotowany przez uczestników i instruktorów zajęć wokalnych i teatralnych w Krasnobrodzkim Domu Kultury. Ponadto wspomnieniami o mamie podzielą się syn Andrzej Sokolnicki i córka Beata Ślizień.
Wtorkowe spotkanie poprzedzi o 18.00 msza święta w krasnobrodzkim sanktuarium, a zakończy występ zespołu folklorystycznego "Wójtowianie".
Krystyna Sokolnicka urodziła się w 1917 roku jako trzecie dziecko Kazimierza i Marii z Kicińskich Fudakowskich, a dzieciństwo spędzała razem z rodzeństwem Jerzym i Różą w majątku rodziców w Krasnobrodzie. Pierwsze nauki pobierała w domu, a potem w szkołach we Lwowie i w Rabce. Po maturze w 1938 roku wyjechała na studia do Wiednia, gdzie była świadkiem wkroczenia do miasta oddziałów hitlerowskich. Jeszcze przed wybuchem II wojny światowej wróciła do Krasnobrodu i we wrześniu 1939 roku zgłosiła się jako woluntariuszka do szpitala polowego. Wiosną 1940 roku w Zamościu została zaprzysiężona jako członek konspiracji, pełniąc rolę kurierki, która przewoziła biuletyny informacyjne. Gdy zamojska organizacja Związku Walki Zbrojnej została zdekonspirowana Krystyna Sokolnicka wyjechała do Krakowa, gdzie zatrudniła się w Krakowskiej Izbie Rzemieślniczej, a po ukończeniu kursu stenografii niemieckiej rozpoczęła pracę w Krakowskiej Izbie Przemysłowo-Handlowej.
Krystyna Sokolnicka urodziła się w 1917 roku jako trzecie dziecko Kazimierza i Marii z Kicińskich Fudakowskich, a dzieciństwo spędzała razem z rodzeństwem Jerzym i Różą w majątku rodziców w Krasnobrodzie. Pierwsze nauki pobierała w domu, a potem w szkołach we Lwowie i w Rabce. Po maturze w 1938 roku wyjechała na studia do Wiednia, gdzie była świadkiem wkroczenia do miasta oddziałów hitlerowskich. Jeszcze przed wybuchem II wojny światowej wróciła do Krasnobrodu i we wrześniu 1939 roku zgłosiła się jako woluntariuszka do szpitala polowego. Wiosną 1940 roku w Zamościu została zaprzysiężona jako członek konspiracji, pełniąc rolę kurierki, która przewoziła biuletyny informacyjne. Gdy zamojska organizacja Związku Walki Zbrojnej została zdekonspirowana Krystyna Sokolnicka wyjechała do Krakowa, gdzie zatrudniła się w Krakowskiej Izbie Rzemieślniczej, a po ukończeniu kursu stenografii niemieckiej rozpoczęła pracę w Krakowskiej Izbie Przemysłowo-Handlowej.
