16 gmin z powiatów: lubartowskiego, parczewskiego i ryckiego chce się wspólnie starać o pieniądze na rozwój obszarów zależnych od rybołówstwa. Przedstawiciele samorządów we wtorek 8 grudnia wybrali na Walnym Zgromadzeniu władze stowarzyszenia.
Jednym z jego członków jest gmina Kłoczew, która we władzach organizacji będzie mieć 4 reprezentantów: sekretarza zarządu, przewodniczącego Komisji Rewizyjnej oraz 2 osoby w komitecie wyboru wniosków.
Aby móc skutecznie starać się o unijne fundusze Lokalna Grupa Rybacka „W Dolinie Tyśmienicy i Wieprza” musi być zarejestrowana. Dokumenty zostały już złożone a firma zewnętrzna przygotowuje strategię rozwoju. „Właśnie do niej poszczególne gminy będą teraz zgłaszać swoje propozycje wykorzystania ewentualnej pomocy” - tłumaczy wójt Kłoczewa Adam Kasprzak. Zastrzega jednak, że uzyskanie dofinansowania jest możliwe, ale nie pewne. Dopiero gdy grupy rybackie w całym kraju zostaną zarejestrowane i przedstawią swoje strategie Ministerstwo Rolnictwa oceni, które organizacje mogą liczyć na unijną pomoc z Programu Operacyjnego „Ryby”. Szacuje się, że na lata 2010-15 LGR „W Dolinie Tyśmienicy i Wieprza” może pozyskać nawet do 50 milionów złotych.
W gminie Kłoczew jest około 200 hektarów stawów po byłym państwowym gospodarstwie rybackim i 6 hektarów zbiorników prywatnych.
Poza Kłoczewem do Lokalnej Grupy Rybackiej należą gminy: Nowodwór, Ułęż, Ryki, Jeziorzany, Michów, Kamionka, Kock, Ostrówek, Siemień, Parczew, Dębowa Kłoda, Sosnowica, Uścimów, Ostrów Lubelski i Podedwórze. Pomysłodawca projektu jest Powiat Lubartowski.
Jednym z jego członków jest gmina Kłoczew, która we władzach organizacji będzie mieć 4 reprezentantów: sekretarza zarządu, przewodniczącego Komisji Rewizyjnej oraz 2 osoby w komitecie wyboru wniosków.
Aby móc skutecznie starać się o unijne fundusze Lokalna Grupa Rybacka „W Dolinie Tyśmienicy i Wieprza” musi być zarejestrowana. Dokumenty zostały już złożone a firma zewnętrzna przygotowuje strategię rozwoju. „Właśnie do niej poszczególne gminy będą teraz zgłaszać swoje propozycje wykorzystania ewentualnej pomocy” - tłumaczy wójt Kłoczewa Adam Kasprzak. Zastrzega jednak, że uzyskanie dofinansowania jest możliwe, ale nie pewne. Dopiero gdy grupy rybackie w całym kraju zostaną zarejestrowane i przedstawią swoje strategie Ministerstwo Rolnictwa oceni, które organizacje mogą liczyć na unijną pomoc z Programu Operacyjnego „Ryby”. Szacuje się, że na lata 2010-15 LGR „W Dolinie Tyśmienicy i Wieprza” może pozyskać nawet do 50 milionów złotych.
W gminie Kłoczew jest około 200 hektarów stawów po byłym państwowym gospodarstwie rybackim i 6 hektarów zbiorników prywatnych.
Poza Kłoczewem do Lokalnej Grupy Rybackiej należą gminy: Nowodwór, Ułęż, Ryki, Jeziorzany, Michów, Kamionka, Kock, Ostrówek, Siemień, Parczew, Dębowa Kłoda, Sosnowica, Uścimów, Ostrów Lubelski i Podedwórze. Pomysłodawca projektu jest Powiat Lubartowski.
