Prezentacje "BelePETów", morsowanie w zalewie, "sztafeta zdrowia" i koncert charytatywny na rynku, a na koniec symboliczne "światełko do nieba". Tak w skrócie przedstawia się program tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Józefowie.
- Pomysły na "wielkie granie w pomaganie" układaliśmy od dłuższego czasu, ale ostateczny kształt finału będzie znany prawdopodobnie w niedzielę. Już teraz jednak wiemy, że musimy zmienić formułę Roztoczańskiego Zjazdu na BelePECIE, który miał się odbyć na stoku w Szopowym. Ze względu na brak śniegu postanowiliśmy, że właściciele pojazdów, zbudowanych przynajmniej w 70 procentach z butelek PET, będą je mogli zaprezentować na józefowskim rynku, a zawody zorganizujemy, kiedy przybędzie białego puchu - tłumaczą Informacyjnej Agencji Samorządowej członkowie sztabu orkiestry w Józefowie.
Nie zmieniają się plany, dotyczące "WOŚPowego Morsowania z Grupą Józefowskie Foczki i Morsy", które rozpocznie się nad miejscowym zalewem o 13.00. - Już teraz mamy deklaracje około 20 osób, ale czekamy na potwierdzenie udziału kolejnych grup, m.in. z Tomaszowa Lubelskiego. Oprócz morsowania zapraszamy na na ciepły posiłek i napoje, które będą kosztować tyle ile wrzuci się do puszki WOŚP - zapowiadają organizatorzy.
Nie zmieniają się plany, dotyczące "WOŚPowego Morsowania z Grupą Józefowskie Foczki i Morsy", które rozpocznie się nad miejscowym zalewem o 13.00. - Już teraz mamy deklaracje około 20 osób, ale czekamy na potwierdzenie udziału kolejnych grup, m.in. z Tomaszowa Lubelskiego. Oprócz morsowania zapraszamy na na ciepły posiłek i napoje, które będą kosztować tyle ile wrzuci się do puszki WOŚP - zapowiadają organizatorzy.
