Kończy się montaż czujników tlenku węgla w mieszkaniach, których właścicielem jest Gmina Miejska Hrubieszów. Lokatorzy nic za to nie płacą, a samorząd wyda na ten cel około 25 tysięcy złotych.
Na zlecenie miasta urządzenia montuje Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. - Do tej pory zainstalowano 275 czujników, a kolejne 3 zostaną zamontowane w lokalach, które obecnie są remontowane. W 17 przypadkach na razie nie można dotrzeć do lokatorów, którzy z różnych powodów przebywają poza miejscem zamieszkania. W najbliższych tygodniach wszystkie lokale będą sukcesywnie wyposażane w te urządzenia- zapowiada naczelnik Wydziału Gospodarki Mieniem Komunalnych Urzędu Miasta w Hrubieszowie Anna Lecka.
Montaż czujników to inicjatywa burmistrza Tomasza Zająca, który podjął taką decyzję po ubiegłorocznym pożarze jednego z budynków, należących do miasta. Urządzenia są montowane w lokalach ogrzewanych piecami kaflowymi oraz piecami i piecokuchniami centralnego ogrzewania, m.in. w barakach przy ulicach Pobereżańskiej, Wyzwolenia, Ceglanej i Żeromskiego oraz budynkach socjalnych przy ul. Gródeckiej.
O tym, że takie czujniki są potrzebne, może świadczyć przypadek, w którym niedrożność przewodu kominowego w mieszkaniu została wykryta podczas montażu urządzenia. Każde z nich jest objęte 7-letnią gwarancją.
(fot. arch. UM Hrubieszów)
Montaż czujników to inicjatywa burmistrza Tomasza Zająca, który podjął taką decyzję po ubiegłorocznym pożarze jednego z budynków, należących do miasta. Urządzenia są montowane w lokalach ogrzewanych piecami kaflowymi oraz piecami i piecokuchniami centralnego ogrzewania, m.in. w barakach przy ulicach Pobereżańskiej, Wyzwolenia, Ceglanej i Żeromskiego oraz budynkach socjalnych przy ul. Gródeckiej.
O tym, że takie czujniki są potrzebne, może świadczyć przypadek, w którym niedrożność przewodu kominowego w mieszkaniu została wykryta podczas montażu urządzenia. Każde z nich jest objęte 7-letnią gwarancją.
(fot. arch. UM Hrubieszów)