Swojskie wędliny z Białegostoku, regionalne pieczywo z Ostrołęki, miody i wyroby pszczelarskie z Rozwadówki w powiecie bialskim, a nawet podhalańskie oscypki z okolic Bielska-Białej oraz mnóstwo lokalnych smakołyków - to tylko wybrane propozycje wystawców, którzy przygotowują swoje stoiska na niedzielny Jarmark Bożonarodzeniowy w Łukowie.
"Święto dla wszystkich zmysłów", bo pod takim hasłem odbędzie się ta impreza, rozpocznie się o 9.30 na Placu Solidarności i Wolności (pod zegarem) w Łukowie.
Wśród wystawców, którzy będą kusić przechodniów zapachem i smakiem wigilijnych potraw oraz urokiem świątecznych ozdób, będzie także liczna reprezentacja gminy Łuków. Udział w jarmarku zapowiada kilkanaście kół gospodyń wiejskich i stowarzyszeń. Będą to m.in. członkowie Klubu Młodzieży Wcześnie Urodzonej "Szczygły górą" i "Stokrotki" ze Szczygłów Górnych, "Kumpele" z Gręzówki, Stowarzyszenie "Moja mała ojczyzna" w Turzych Rogach, "Gołąbeczki" z Gołąbek, "Zalesianki" z Zalesia", "Jagódki" ze "Żdżar", "Niezapominajki" z Dminina, "Gołaszynianki" z Gołaszyna, a także Klub "Przyjazne sołectwo" z Karwacza oraz Szkoła Podstawowa z Zarzecza.
Wśród wystawców, którzy będą kusić przechodniów zapachem i smakiem wigilijnych potraw oraz urokiem świątecznych ozdób, będzie także liczna reprezentacja gminy Łuków. Udział w jarmarku zapowiada kilkanaście kół gospodyń wiejskich i stowarzyszeń. Będą to m.in. członkowie Klubu Młodzieży Wcześnie Urodzonej "Szczygły górą" i "Stokrotki" ze Szczygłów Górnych, "Kumpele" z Gręzówki, Stowarzyszenie "Moja mała ojczyzna" w Turzych Rogach, "Gołąbeczki" z Gołąbek, "Zalesianki" z Zalesia", "Jagódki" ze "Żdżar", "Niezapominajki" z Dminina, "Gołaszynianki" z Gołaszyna, a także Klub "Przyjazne sołectwo" z Karwacza oraz Szkoła Podstawowa z Zarzecza.