Około 150 działaczy społecznych z gminy Dzierzkowice spotkało się w sobotę 30 lipca w remizie OSP Dzierzkowice-Rynek, by podsumować dotychczasową pracę, wymienić się doświadczeniami i wspólnie pobawić. Było to pierwsze takie spotkanie po kilkuletniej przerwie, ale organizatorzy mają nadzieję, że w kolejnych latach uda się kontynuować ten pomysł.
- Do tej pory do udziału w takich spotkaniach zapraszaliśmy tylko przedstawicieli organizacji społecznych, a tym razem rozszerzyliśmy to grono na wszystkich członków kół gospodyń wiejskich, ochotniczych straży pożarnych czy stowarzyszeń. W ten sposób chcemy promować aktywność naszych lokalnych społeczników wierząc, że z czasem będą do tej grupy dołączać nowe osoby - mówi wójt gminy Dzierzkowice Marcin Gąsiorowski.
Nieco inna niż w poprzednich latach była również formuła tegorocznego spotkania, które w niewielkiej części było poświęcone oficjalnym wystąpieniom, a większość czasu wypełniły rozmowy i wspólna zabawa. - Planowaliśmy, że wszystko zorganizujemy w plenerze, ale pogoda zweryfikowała nasze zamiary. Szybko musieliśmy się przenieść do siedziby OSP, ale cała operacja przebiegła bardzo sprawnie, głównie dzięki… naszym gościom. Na przykład panie z KGW zadbały o poczęstunek, a mężczyźni zaangażowali się w przygotowanie stołów i dekoracji - relacjonuje dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Dzierzkowicach Aleksandra Lipińska.
