Wodociąg w Ludmiłówce w gminie Dzierzkowice będzie przebudowany, ale inwestycja nieco się opóźni. Przetarg na wykonanie robót został rozstrzygnięty, jednak do podpisania umowy nie doszło i gmina stara się o zmianę harmonogramu inwestycji, na którą pozyskała dofinansowanie z funduszy unijnych.
- W związku z tym, że przebudowa wodociągu w Ludmiłówce wraz z modernizacją ujęcia wody będzie współfinansowana z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego zwróciliśmy do urzędu marszałkowskiego o zgodę na przesunięcie terminu realizacji o kilka miesięcy. Gdy dostaniemy "zielone światło" ogłosimy drugi przetarg na wykonanie robót z nowym terminem, przesuniętym z końca bieżącego roku na koniec maja 2018 - tłumaczy wójt gminy Dzierzkowice Marcin Gąsiorowski.
Ludmiłówka to jedna z największych miejscowości w gminie, której mieszkańcy korzystają z sieci wodociągowej wybudowanej kilkadziesiąt lat temu z azbestowych rur. Nowy wodociąg o długości około 6 kilometrów, z prawie 140 przyłączami i 45 nadziemnymi hydrantami pożarowymi, będzie poprowadzony w innym miejscu niż obecna sieć. Z kolei w ujęciu wody trzeba m.in. wymienić pompy i instalację elektryczną, a także wyremontować budynek, w którym będzie wydzielone pomieszczenie sanitarne, a na dachu stacji będą zainstalowane ogniwa fotowoltaiczne.
Wysokość unijnej dotacji to ponad 1 milion 100 tysięcy złotych, ale kwota ta może się zmienić w zależności od wyniku przetargu. Jeśli oferty będą tańsze niż zakładano, dofinansowanie będzie niższe, a gdy najkorzystniejsza propozycja będzie wyższa niż wartość kosztorysowa, dotacja pozostanie na tym samym poziomie, a różnicę będzie musiał wyrównać samorząd.
(fot. sxc.hu)
Ludmiłówka to jedna z największych miejscowości w gminie, której mieszkańcy korzystają z sieci wodociągowej wybudowanej kilkadziesiąt lat temu z azbestowych rur. Nowy wodociąg o długości około 6 kilometrów, z prawie 140 przyłączami i 45 nadziemnymi hydrantami pożarowymi, będzie poprowadzony w innym miejscu niż obecna sieć. Z kolei w ujęciu wody trzeba m.in. wymienić pompy i instalację elektryczną, a także wyremontować budynek, w którym będzie wydzielone pomieszczenie sanitarne, a na dachu stacji będą zainstalowane ogniwa fotowoltaiczne.
Wysokość unijnej dotacji to ponad 1 milion 100 tysięcy złotych, ale kwota ta może się zmienić w zależności od wyniku przetargu. Jeśli oferty będą tańsze niż zakładano, dofinansowanie będzie niższe, a gdy najkorzystniejsza propozycja będzie wyższa niż wartość kosztorysowa, dotacja pozostanie na tym samym poziomie, a różnicę będzie musiał wyrównać samorząd.
(fot. sxc.hu)
