Ogarnąć, sztos, dzban, beka to tylko niektóre ze słów, wymyślonych przez młodzież, ale czasem używanych także przez dorosłych. Młodzi mieszkańcy Zwierzyńca i okolic mogą stworzyć własny, w dodatku obrazkowy słownik slangu młodzieżowego, który wymyśliło miejscowe centrum kultury. Na jego przygotowanie placówka pozyskała pieniądze z ministerstwa kultury, a do współtworzenia słownika zaprosiła uczniów miejscowych szkół.
Na początek centrum kultury zbiera od młodych ludzi propozycje haseł, powiedzeń czy zwrotów, które ich zdaniem powinny się znaleźć w słowniku. Można je przesyłać, korzystając z Messenger’a na Facebook’u, mailem na adres: zokir@o2.pl, telefonicznie pod numer: 84 687 26 60 albo zostawić w specjalnej skrzynce, która znajduje się w centrum kultury.
Pomysły można zgłaszać do końca kwietnia. Potem młodzież będzie się mogła zaangażować w przygotowanie samego słownika. Zanim to nastąpi około 20-osobowa grupa młodych ludzi weźmie udział w warsztatach graficznych i teatralnych. Słownik ma być obrazkowy, dlatego do haseł zgłoszonych w najbliższych tygodniach, uczestnicy zajęć będą przygotowywać grafiki, które powstaną pod okiem Grzegorza Malasa. Równolegle są planowane również warsztaty teatralne, które poprowadzi Bartłomiej Miernik z Fundacji "Banina" w Lublinie, znany nie tylko młodym mieszkańcom Zwierzyńca i okolic, ze spektaklu "Willa Rózin". Efektem wspólnej pracy będzie przygotowanie trzech scenek, z wykorzystaniem haseł, zawartych w słowniku.
