Już tylko kilka dni pozostało do rozpoczęcia 15 edycji Letniej Akademii Filmowej w Zwierzyńcu. Tegoroczne prezentacje rozpoczną się w piątek 8 sierpnia i potrwają do następnej niedzieli.
Tym razem spotkanie zdominują obchody stulecia kinematografii indyjskiej, która z wyprodukowanymi rocznie 900 filmami jest w tej dziedzinie światowym gigantem. Do dzisiaj w Indiach nakręcono około 40 tysięcy filmów, a pierwszy pełnometrażowy obraz powstał w 1913 roku. Chociaż indyjska kinematografia jest kojarzona przede wszystkim z Bollywoodem, posiada także mniej znane oblicze, którego namiastkę miłośnicy kina mieli w Zwierzyńcu już w 2006 roku. W tym roku będzie to przegląd pod hasłem "Nie tylko Bollywood".
W magiczny świat kina zza Kaukazu przeniesie uczestników akademii cykl "Pod gruzińskim niebem". Filmy m.in. Tengiza Abuładze, Otara Joselianiego czy Gieorgija Szengiełaja zdobyły uznanie widzów niemal na całym świecie, a ich wspólną cechą jest oryginalne połączenie ludowej tradycji, malarskiej wyobraźni i specyficznego poczucia humoru. - Po chudszych latach, kino gruzińskie znowu pojawia się, z sukcesami, na międzynarodowych festiwalach filmowych. Choćby ostatnio, "Mandarynki" Zazy Uruszadze otrzymały nagrodę za reżyserię na Warszawskim Festiwalu Filmowym, a "Randki w ciemno" Levana Koguaszwili trafiły na tegoroczne Berlinale - przypomina w słowie wstępnym tegorocznej LAF jej rektor Piotr Kotowski.
W magiczny świat kina zza Kaukazu przeniesie uczestników akademii cykl "Pod gruzińskim niebem". Filmy m.in. Tengiza Abuładze, Otara Joselianiego czy Gieorgija Szengiełaja zdobyły uznanie widzów niemal na całym świecie, a ich wspólną cechą jest oryginalne połączenie ludowej tradycji, malarskiej wyobraźni i specyficznego poczucia humoru. - Po chudszych latach, kino gruzińskie znowu pojawia się, z sukcesami, na międzynarodowych festiwalach filmowych. Choćby ostatnio, "Mandarynki" Zazy Uruszadze otrzymały nagrodę za reżyserię na Warszawskim Festiwalu Filmowym, a "Randki w ciemno" Levana Koguaszwili trafiły na tegoroczne Berlinale - przypomina w słowie wstępnym tegorocznej LAF jej rektor Piotr Kotowski.