W Wojciechowie zakończyły się tegoroczne imprezy kowalskie. Przez prawie dwa tygodnie przy Wieży Ariańskiej odbywały się 28. Ogólnopolskie Warsztaty Kowalskie, ich zwieńczeniem były w miniony weekend 19. Ogólnopolskie Spotkania Kowali, a w wolną od zajęć niedzielę miejscowy ośrodek kultury zorganizował również impreza pod nazwą "MetalArt Festiwal".
Warsztaty kowalskie w Wojciechowie odbywają się nieprzerwanie od 1984 roku. To jedyna impreza w Polsce, podczas której kowale przedstawiają swoje prace do konkursu. Kowalskie święto cieszy się coraz większym zainteresowaniem przedstawicieli tego ginącego zawodu. W tym roku Wojciechów gościł około 80 kowali i miłośników tej niełatwej sztuki, nie tylko z Polski, ale również z Czech i Węgier.
W tegorocznych zajęciach wzięło udział 16 osób w wieku od 18 do 52 lat, którzy rzemiosła uczyli się od mistrzów: Andrzeja Słowika, Kazimierza Kudły i Stanisława Wozowicza. Podczas zajęć praktycznych młodzi kowale wykonywali różne prace, poznając kolejne techniki kowalskie. W tym roku powstały tradycyjne gwoździe kowalskie, podkowy, zawiasy, kwiaty, krzyże oraz inne elementy ozdobne. Mistrzowie z pomocą uczniów wykonywali również dar dla wojciechowskiego kościoła, którym były okucia na wazony stojące przy wejściu do świątyni. Nowością były zajęcia ze studentami projektowania wnętrz z Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości i Administracji w Lublinie.
W tegorocznych zajęciach wzięło udział 16 osób w wieku od 18 do 52 lat, którzy rzemiosła uczyli się od mistrzów: Andrzeja Słowika, Kazimierza Kudły i Stanisława Wozowicza. Podczas zajęć praktycznych młodzi kowale wykonywali różne prace, poznając kolejne techniki kowalskie. W tym roku powstały tradycyjne gwoździe kowalskie, podkowy, zawiasy, kwiaty, krzyże oraz inne elementy ozdobne. Mistrzowie z pomocą uczniów wykonywali również dar dla wojciechowskiego kościoła, którym były okucia na wazony stojące przy wejściu do świątyni. Nowością były zajęcia ze studentami projektowania wnętrz z Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości i Administracji w Lublinie.