Przedstawiciele Gminy Miejskiej Włodawa dementują informacje, jakoby w ostatnich latach w mieście zmniejszała się liczba drzew i krzewów.
Jednocześnie zapewniają, że chodzi o naturalną wymianę drzewostanu, niezbędną ze względów sanitarnych lub bezpieczeństwa, a także powodowaną przyjętym przez samorząd kierunkiem rozwoju Włodawy.
Na poparcie tej tezy władze miasta przytaczają statystyki, z których wynika, że przez ostatnie trzy lata w mieście sadzi się znacznie więcej niż wycina. Na przykład w 2011 roku, na terenach należących do Gminy Miejskiej Włodawa nasadzono 261 drzew i 13 krzewów, a zostało wyciętych 136 drzew i niewiele ponad 220 metrów kwadratowych krzewów. Rok później proporcje te wynosiły odpowiednie 99 nasadzonych do 27 wyciętych drzew oraz 265 nasadzonych krzewów i wyciętych zaledwie 46 metrów kwadratowych takich roślin. Ubiegły rok pod względem ochrony drzewostanu był jeszcze bardziej efektywny, ponieważ w tym czasie nasadzono 228 drzew i 80 krzewów, przy ubytkach w postaci 95 drzew i 30 metrów kwadratowych krzewów.
(fot. arch. UM we Włodawie)
Na poparcie tej tezy władze miasta przytaczają statystyki, z których wynika, że przez ostatnie trzy lata w mieście sadzi się znacznie więcej niż wycina. Na przykład w 2011 roku, na terenach należących do Gminy Miejskiej Włodawa nasadzono 261 drzew i 13 krzewów, a zostało wyciętych 136 drzew i niewiele ponad 220 metrów kwadratowych krzewów. Rok później proporcje te wynosiły odpowiednie 99 nasadzonych do 27 wyciętych drzew oraz 265 nasadzonych krzewów i wyciętych zaledwie 46 metrów kwadratowych takich roślin. Ubiegły rok pod względem ochrony drzewostanu był jeszcze bardziej efektywny, ponieważ w tym czasie nasadzono 228 drzew i 80 krzewów, przy ubytkach w postaci 95 drzew i 30 metrów kwadratowych krzewów.
(fot. arch. UM we Włodawie)