Kolejny rekord Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy we Włodawie pobity. W tym roku zebrano dokładnie 11 tysięcy 571 złotych i 56 groszy.
„To o około 1,5 tysiąca więcej niż przed rokiem” - cieszy się szef włodawskiego sztabu WOŚP Piotr Misiura. Zarówno podczas zbiórki jak i głównego koncertu w WDK było bezpiecznie i spokojnie.
Wśród przedmiotów, które licytowano w kinie Włodawskiego Domu Kultury najdroższe było złote serduszko, które za 1 tysiąc złotych kupili wspólnie jeden z miejscowych przedsiębiorców i komendant policji. Włodawskie serduszko od lat wraca do „orkiestry” na kolejne licytacje. Tak było również dzisiaj, ponieważ Robert Maik i nadkomisarz Wiesław Kuszpa przekazali publicznie wylicytowane serduszko na 20 finał orkiestry.
Ze względu na brak czasu, część innych przedmiotów, przeznaczonych do licytacji trafi na ogólnopolskie aukcje internetowe WOŚP na allegro.pl. Będą to m.in.: strój sportowy Łukasza Wiśniewskiego, pochodzącego z Włodawy siatkarza AZS Częstochowa oraz makieta domu, wykonana z miniaturowych, drewnianych elementów przez jednego z osadzonych w Zakładzie Karnym we Włodawie.
Zdaniem Piotra Misiury bardzo dużą popularnością cieszyły się drobne gadżety, sprzedawane w orkiestrowym kiosku. „Zostały tylko pojedyncze przedmioty, które również zostaną wystawione na aukcjach internetowych” - zapowiada Misiura.
Na ulicach Włodawy i poza miastem na rzecz Wielkiej Orkiestry kwestowało w niedzielę prawie 30 wolontariuszy, wśród których byli m.in. policjanci oraz funkcjonariusze Straży Miejskiej i Straży Granicznej.
Licytacje i podsumowanie tegorocznej zbiórki odbyło się podczas koncertu we Włodawskim Domu Kultury. Gwiazdą wieczoru był rockowy zespół „Illuminati”. Na scenie prezentowali się także soliści chóru „Gaudeamus” ze Szkoły Podstawowej nr 3 we Włodawie oraz inni lokalni artyści.
Tradycyjnie „orkiestrowe granie”zakończyło po 20.00 „światełko do nieba” czyli pokaz sztucznych ogni, który odbył się na skwerze przed włodawskim kinem.
