Przysłowiowym „strzałem w 10” można nazwać budowę placu zabaw przy Szkole Podstawowej nr 2 we Włodawie. Od prawie 3 tygodni, gdy zakończono jego urządzanie, plac przeżywa prawdziwe oblężenie. W środę 10 listopada inwestycję odebrali przedstawiciele Ministerstwa Edukacji Narodowej, którzy w towarzystwie władz miasta oficjalnie otworzyli obiekt.
Plac zabaw przy popularnej „dwójce” kosztował ponad 280 tysięcy złotych, z czego 115 tysięcy miasto pozyskało z ministerstwa edukacji w ramach programu „Radosna szkoła”.
Za te pieniądze obiekt został wybudowany i wyposażony w huśtawki, zjeżdżalnie, urządzenia do ćwiczeń gimnastycznych i karuzelę. Plac jest wyłożony płytami z poliuretanu, amortyzującego upadek z wysokości do 1,5 metra. Całość z chodnikami i trawnikami jest ogrodzona oraz monitorowana z kamer szkolnych. Obiekt jest dostępny bez ograniczeń dla wszystkich maluchów we Włodawie.
W przyszłym roku samorząd miejski zamierza rozbudować plac o urządzenie
wspinaczkowe o wartości ponad 100 tysięcy złotych. Fundamenty pod jego montaż są już przygotowane.
Ze środków MEN miasto kupiło też zestawy do zabaw relaksacyjnych i ruchowych dla szkół podstawowych nr 2 i 3. Prawie 30-tysięczne zakupy opłaciły się, bo jak mówią dyrektorzy obydwu placówek – zestawy „robią furorę”. Samorząd wydał na ten cel tylko 6 tysięcy złotych, 3 razy więcej pozyskano z ministerstwa.
Więcej zdjęć w serwisie fotograficznym IAS.
(fot. UM Włodawa)
Za te pieniądze obiekt został wybudowany i wyposażony w huśtawki, zjeżdżalnie, urządzenia do ćwiczeń gimnastycznych i karuzelę. Plac jest wyłożony płytami z poliuretanu, amortyzującego upadek z wysokości do 1,5 metra. Całość z chodnikami i trawnikami jest ogrodzona oraz monitorowana z kamer szkolnych. Obiekt jest dostępny bez ograniczeń dla wszystkich maluchów we Włodawie.
wspinaczkowe o wartości ponad 100 tysięcy złotych. Fundamenty pod jego montaż są już przygotowane.
Ze środków MEN miasto kupiło też zestawy do zabaw relaksacyjnych i ruchowych dla szkół podstawowych nr 2 i 3. Prawie 30-tysięczne zakupy opłaciły się, bo jak mówią dyrektorzy obydwu placówek – zestawy „robią furorę”. Samorząd wydał na ten cel tylko 6 tysięcy złotych, 3 razy więcej pozyskano z ministerstwa.
Więcej zdjęć w serwisie fotograficznym IAS.
(fot. UM Włodawa)
