Rada Miejska we Włodawie zatwierdziła budżet na 2011 rok. Zamyka się on kwotą 57 milionów złotych, czyli wyższą od ubiegłorocznej o kilkanaście milionów.
„Obecny budżet jest zdecydowanie większy od dotychczasowych ze względu na środki, które pozyskaliśmy z funduszy zewnętrznych, w tym przede wszystkim z programów unijnych” - tłumaczy burmistrz Włodawy Jerzy Wrzesień. Pieniądze zostaną wykorzystane na realizację wielu ważnych dla mieszkańców inwestycji.
Jedną z najważniejszych, nie tylko w tym roku, ale w ostatnich latach, jest budowa krytej pływalni i rozbudowa hali sportowej Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Jej wartość to prawie 14 milionów złotych, z czego ponad połowę miasto pozyskało z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego.
Środki zewnętrzne pozwoliły również na przeprowadzenie termomodernizacji: Publicznego Gimnazjum nr 1, szkół podstawowych nr 2 i 3, MOSiR-u oraz Miejskiej Biblioteki Publicznej. Wszystkie prace mają się zakończyć do 2012 roku.
Wśród ważnych wydatków inwestycyjnych w tegorocznym budżecie są także drogi. W ramach Narodowego programu Przebudowy Dróg Lokalnych włodawski samorząd chce wyremontować chodniki przy 22 ulicach. Wszystkie będą wykonane z kostki i dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych na wózkach inwalidzkich, a także rodziców z wózkami dziecięcymi.
Realizacja tych i innych inwestycji powoduje, że tegoroczny deficyt budżetowy wyniesie prawie 12 milionów złotych. „To dużo, ale musimy realizować zadania, na które otrzymaliśmy dofinansowanie. Bez tych środków nie wykonalibyśmy nawet 1/10 tego co jest planowane” - wyjaśnia Jerzy Wrzesień. Na pokrycie deficytu miasto zamierza zaciągnąć kredyty. Burmistrz Włodawy zapewnia jednak, że samorządowe finanse są bezpieczne, a i nie ma zagrożenia, by zadłużenie przekroczyło dopuszczalny próg 60 procent planowanych dochodów.
Tę opinię potwierdzili radni, którzy przyjęli propozycję budżetu jednogłośnie. Choć zdarzało się to już w poprzednich latach, to jednak zdaniem Jerzego Września, jest to dobry prognostyk na przyszłość. Burmistrz Włodawy ma nadzieję, że radni będą się wykazywać jednomyślnością także podczas kolejnych głosowań w ważnych dla miasta sprawach.
„Obecny budżet jest zdecydowanie większy od dotychczasowych ze względu na środki, które pozyskaliśmy z funduszy zewnętrznych, w tym przede wszystkim z programów unijnych” - tłumaczy burmistrz Włodawy Jerzy Wrzesień. Pieniądze zostaną wykorzystane na realizację wielu ważnych dla mieszkańców inwestycji.
Jedną z najważniejszych, nie tylko w tym roku, ale w ostatnich latach, jest budowa krytej pływalni i rozbudowa hali sportowej Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Jej wartość to prawie 14 milionów złotych, z czego ponad połowę miasto pozyskało z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego.
Środki zewnętrzne pozwoliły również na przeprowadzenie termomodernizacji: Publicznego Gimnazjum nr 1, szkół podstawowych nr 2 i 3, MOSiR-u oraz Miejskiej Biblioteki Publicznej. Wszystkie prace mają się zakończyć do 2012 roku.
Wśród ważnych wydatków inwestycyjnych w tegorocznym budżecie są także drogi. W ramach Narodowego programu Przebudowy Dróg Lokalnych włodawski samorząd chce wyremontować chodniki przy 22 ulicach. Wszystkie będą wykonane z kostki i dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych na wózkach inwalidzkich, a także rodziców z wózkami dziecięcymi.
Realizacja tych i innych inwestycji powoduje, że tegoroczny deficyt budżetowy wyniesie prawie 12 milionów złotych. „To dużo, ale musimy realizować zadania, na które otrzymaliśmy dofinansowanie. Bez tych środków nie wykonalibyśmy nawet 1/10 tego co jest planowane” - wyjaśnia Jerzy Wrzesień. Na pokrycie deficytu miasto zamierza zaciągnąć kredyty. Burmistrz Włodawy zapewnia jednak, że samorządowe finanse są bezpieczne, a i nie ma zagrożenia, by zadłużenie przekroczyło dopuszczalny próg 60 procent planowanych dochodów.
Tę opinię potwierdzili radni, którzy przyjęli propozycję budżetu jednogłośnie. Choć zdarzało się to już w poprzednich latach, to jednak zdaniem Jerzego Września, jest to dobry prognostyk na przyszłość. Burmistrz Włodawy ma nadzieję, że radni będą się wykazywać jednomyślnością także podczas kolejnych głosowań w ważnych dla miasta sprawach.