Władze Włodawy poważnie zastanawiają się nad sfinansowaniem szczepień ochronnych przeciwko wirusowi HPV, który może być przyczyną raka szyjki macicy. Propozycję takiej akcji profilaktycznej przekazali Radzie Miejskiej przedstawiciele firmy, która organizuje szczepienia.
By szczepionka skutecznie chroniła przed wirusem HPV zaleca się stosowanie jej u dziewczynek, które nie ukończyły 14 roku życia. Ze statystyk miejskich wynika, że we Włodawie z tej propozycji mogłoby skorzystać ponad 200 osób, urodzonych w latach: 1997-1999. Podobnie jak w przypadku innych szczepień, również na udział w tym programie musieliby wyrazić zgodę rodzice. Przed samym szczepieniem byłyby przeprowadzane konsultacje z lekarzem.
Szczepionki, które dają odporność na najczęściej występujące rodzaje HPV, odpowiedzialnego za 75 % zachorowań na raka szyjki macicy, mają 100-procentową skuteczność. Ich wadą jest jednak cena. Eksperci przypominają, że w wielu krajach europejskich szczepienia te znajdują się w tak zwanym „kalendarzu szczepień obowiązkowych i bezpłatnych” lub są finansowane przez firmy ubezpieczeniowe. W Polsce nie są one obowiązkowe, nie refunduje ich też Narodowy Fundusz Zdrowia. Dlatego organizatorzy akcji próbują nakłonić do finansowania szczepień samorządy. Do tej pory na realizację takich programów zdecydowało się niewiele polskich miast i gmin.
Czy zgodzą się na to władze Włodawy? Jeszcze nie wiadomo, bo radni zapoznali się na razie tylko z podstawowymi informacjami na ten temat. Gdyby zgodzili się na sfinansowanie szczepień, mogłyby się one rozpocząć w przyszłym roku.
Szacuje się, że w Polsce na raka szyjki macicy zapada rocznie ponad 3600 kobiet, z których około 2000 umiera. Jest to jeden z najwyższych wskaźników w Europie.
By szczepionka skutecznie chroniła przed wirusem HPV zaleca się stosowanie jej u dziewczynek, które nie ukończyły 14 roku życia. Ze statystyk miejskich wynika, że we Włodawie z tej propozycji mogłoby skorzystać ponad 200 osób, urodzonych w latach: 1997-1999. Podobnie jak w przypadku innych szczepień, również na udział w tym programie musieliby wyrazić zgodę rodzice. Przed samym szczepieniem byłyby przeprowadzane konsultacje z lekarzem.
Szczepionki, które dają odporność na najczęściej występujące rodzaje HPV, odpowiedzialnego za 75 % zachorowań na raka szyjki macicy, mają 100-procentową skuteczność. Ich wadą jest jednak cena. Eksperci przypominają, że w wielu krajach europejskich szczepienia te znajdują się w tak zwanym „kalendarzu szczepień obowiązkowych i bezpłatnych” lub są finansowane przez firmy ubezpieczeniowe. W Polsce nie są one obowiązkowe, nie refunduje ich też Narodowy Fundusz Zdrowia. Dlatego organizatorzy akcji próbują nakłonić do finansowania szczepień samorządy. Do tej pory na realizację takich programów zdecydowało się niewiele polskich miast i gmin.
Czy zgodzą się na to władze Włodawy? Jeszcze nie wiadomo, bo radni zapoznali się na razie tylko z podstawowymi informacjami na ten temat. Gdyby zgodzili się na sfinansowanie szczepień, mogłyby się one rozpocząć w przyszłym roku.
Szacuje się, że w Polsce na raka szyjki macicy zapada rocznie ponad 3600 kobiet, z których około 2000 umiera. Jest to jeden z najwyższych wskaźników w Europie.