Czwartek, 13 Listopada 2025

1 z 15 następne

Tyszowce: Bo ten chleb jest mój i twój, wasz i nasz

Po ciężkiej pracy przyszedł czas radości i podziękowania za zbiory. Rolnicy z powiatu tomaszowskiego spotkali się w niedzielę 7 września w Tyszowcach na dożynkach, największym, dorocznym swoim święcie. Obchody, bogate w wiejskie tradycje i obrzędy, były połączone z rodzinnym festynem i koncertami gwiazd.

Delegacje wszystkich gmin zebrały się na placu targowym, gdzie dożynkowych gości powitali gospodarze niedzielnej uroczystości - burmistrz Tyszowiec Robert Bondyra i starosta tomaszowski Henryk Karwan. Zwracając się do zebranych Robert Bondyra podkreślił, że w polskiej historii i tradycji wieś i trud rolnika zawsze zajmowały ważne miejsce. Burmistrz zwrócił też uwagę, że tak naprawdę praca w gospodarstwach rolnych nigdy się nie kończy, ale koniec żniw daje rolnikom wytchnienie. - Na polach jeszcze tyle fasoli, buraków, kukurydzy, dyni, papryki i kapusty. Czy wrócą te czasy gdy zebrane plony będą bezpiecznie leżały w magazynach, a punkty skupujące będą biły się, by kupić je od rolników? - pytał publicznie burmistrz Tyszowiec. Jednocześnie podziękował rolnikom za ich wysiłek, wyrażając nadzieję, że chleba wypieczonego z tegorocznych zbóż nie zabraknie w żadnym domu. - Bo ten chleb jest mój i twój, wasz i nasz, bez względu na poglądy, podziały, dzisiaj jesteśmy wszyscy razem, razem stoimy za naszymi tomaszowskimi rolnikami. W okazałych i misternie wykonanych wieńcach dożynkowych kryje się nie tylko radość z pomyślnie zakończonych żniw, ale przede wszystkim mozolna praca i codzienna troska mieszkańców wsi - mówi Robert Bondyra.


(fot. UM w Tyszowcach)

Wtorek, 09-09-2025 14:36:00
© 2025 ias24.eu