Rodziny z gminy Trzydnik Duży, które znajdują się w trudnej sytuacji materialnej mogą przed świętami liczyć na pomoc ludzi dobrej woli. Tak jak w poprzednich latach zorganizowali ją pracownicy miejscowego urzędu gminy i gimnazjaliści.
Wolontariusze z Publicznego Gimnazjum w Trzydniku Dużym przez dwa dni zbierali żywność w sklepach w Trzydniku Dużym, Woli Trzydnickiej, Rzeczycy Ziemiańskiej, Rzeczycy Księżej, Olbięcinie, Salominie, Gościeradowie i Kraśniku. - Oprócz tego, wśród pracowników urzędu, radnych i sołtysów przeprowadziliśmy zbiórkę pieniędzy, za które również kupiliśmy produkty do świątecznych paczek. W ten sposób uda nam się wesprzeć 40 rodzin - mówi wójt gminy Trzydnik Duży Franciszek Kwiecień.
Ponad połowa paczek już została rozdysponowana, resztę potrzebujący mają odebrać jeszcze w tym tygodniu.
Zdaniem wójta Kwietnia pocieszająca jest nie tylko hojność darczyńców, ale również zachowanie obdarowywanych. - Zdarzyło się na przykład, że Ośrodek Pomocy Społecznej zaoferował paczkę rodzinie, która od lat korzystała z tej formy wsparcia. Tym razem jednak odmówiła, tłumacząc, że jej sytuacja nieco się poprawiła dlatego lepiej, by w tym roku pomoc otrzymali bardziej potrzebujący - mówi Franciszek Kwiecień.
Chcieliśmy, żeby te rodziny poczuły, że nie są same. Nie od dziś wiadomo, że więcej radości sprawia dawanie aniżeli branie. Żeby być szczęśliwym, trzeba czasem dać coś od siebie, a zbliżające się święta są do tego najlepszą okazją - twierdzą organizatorzy zbiórki i w imieniu obdarowanych dziękują za wsparcie.
(fot. UG w Trzydniku Dużym)
Ponad połowa paczek już została rozdysponowana, resztę potrzebujący mają odebrać jeszcze w tym tygodniu.
Zdaniem wójta Kwietnia pocieszająca jest nie tylko hojność darczyńców, ale również zachowanie obdarowywanych. - Zdarzyło się na przykład, że Ośrodek Pomocy Społecznej zaoferował paczkę rodzinie, która od lat korzystała z tej formy wsparcia. Tym razem jednak odmówiła, tłumacząc, że jej sytuacja nieco się poprawiła dlatego lepiej, by w tym roku pomoc otrzymali bardziej potrzebujący - mówi Franciszek Kwiecień.
Chcieliśmy, żeby te rodziny poczuły, że nie są same. Nie od dziś wiadomo, że więcej radości sprawia dawanie aniżeli branie. Żeby być szczęśliwym, trzeba czasem dać coś od siebie, a zbliżające się święta są do tego najlepszą okazją - twierdzą organizatorzy zbiórki i w imieniu obdarowanych dziękują za wsparcie.
(fot. UG w Trzydniku Dużym)
