Strażnicy miejscy w Tomaszowie Lubelskim chcą lepiej zadbać o bezpieczeństwo mieszkańców. By skutecznie karać przekraczających przepisy kierowców zamierzają używać fotoradaru.
Komendant tomaszowskiej straży Mieczysław Gałan przypomina, że strażnicy mają uprawnienia do ścigania piratów drogowych, ale w praktyce nie mogą z nich korzystać. Zapewnia jednak, że to kiedy, gdzie i jak byłby wykorzystywany taki fotoradar zależałoby od uzgodnień z miejscową policją.
Miasto właśnie ogłosiło przetarg na zakup takiego urządzenia. Fotoradar ma wykonywać zdjęcia gdy jest ustawiony na poboczu drogi, wewnątrz stojącego samochodu oraz podczas jazdy. Powinien być dostosowany do monitoringu pojazdów w obydwu kierunkach i pracy w temperaturze nawet do + 60 stopni.
Oferty są przyjmowane do 15 lipca, a szczegółowe warunki udzialu w przetargu można znaleźć na www.tomaszow-lubelski.pl.
Komendant tomaszowskiej straży Mieczysław Gałan przypomina, że strażnicy mają uprawnienia do ścigania piratów drogowych, ale w praktyce nie mogą z nich korzystać. Zapewnia jednak, że to kiedy, gdzie i jak byłby wykorzystywany taki fotoradar zależałoby od uzgodnień z miejscową policją.
Miasto właśnie ogłosiło przetarg na zakup takiego urządzenia. Fotoradar ma wykonywać zdjęcia gdy jest ustawiony na poboczu drogi, wewnątrz stojącego samochodu oraz podczas jazdy. Powinien być dostosowany do monitoringu pojazdów w obydwu kierunkach i pracy w temperaturze nawet do + 60 stopni.
Oferty są przyjmowane do 15 lipca, a szczegółowe warunki udzialu w przetargu można znaleźć na www.tomaszow-lubelski.pl.