Rodzinne festyny na powitanie wakacji w Starym Brusie cieszą się niesłabnącą popularnością.
Według szacunków organizatorów w niedzielę 28 czerwca na boisku przy miejscowej świetlicy wiejskiej przez całe popołudnie bawiło się około 700 osób. To zdecydowanie więcej niż w poprzednich latach, a sama zabawa trwała godzinę dłużej niż planowano.
- Pogoda nam sprzyjała, bo nie było upalnie i nie padał deszcz, a na wysokiej frekwencji zaważyli nie tylko mieszkańcy gminy, ale również sąsiednich gmin i inni goście. Były osoby, które przejeżdżały przez Stary Brus i gdy zorientowały się, że trwa festyn także dołączały do nas. Najmłodsi jak zwykle najbardziej byli zainteresowani bezpłatnymi zabawami na dmuchańcach, do których przez cały czas ustawiały się kolejki - podsumowuje Krzysztof Tabeński, prezes Stowarzyszenia Wspólnota dla Rozwoju Wsi Stary Brus, które razem z urzędem gminy zorganizowało festyn.
Dużą popularnością, szczególnie wśród młodzieży, cieszyli się "Ridersi", czyli członkowie grupy motocyklowej z Włodawy, z którymi można było nie tylko porozmawiać o motoryzacji, ale też zrobić pamiątkowe zdjęcie na ich wspaniałych maszynach.
Niedzielny festyn był również okazją do posłuchania lokalnych zespołów ludowych oraz zabawy przy muzyce disco polo. W części artystycznej imprezy wystąpiły zespoły ludowe "Poleska Nuta" i "Wesołe Sąsiadki" oraz grupa "Cygańskie Rytmy" z Gminnego Ośrodka Kultury w Hańsku, a gwiazdą wieczoru był "Rajmund".
Po raz pierwszy imprezę w Starym Brusie kończył pokaz fajerwerków, a na dyskotece z zespołem "Havana" uczestnicy bawili się tak dobrze, że ostatnie akordy zabrzmiały dopiero przed 2.00 w nocy.
Kolejną duża imprezą plenerową w gminie Stary Brus, będzie lipcowy Jarmark Holeński.
(fot. arch. UG Stary Brus)
- Pogoda nam sprzyjała, bo nie było upalnie i nie padał deszcz, a na wysokiej frekwencji zaważyli nie tylko mieszkańcy gminy, ale również sąsiednich gmin i inni goście. Były osoby, które przejeżdżały przez Stary Brus i gdy zorientowały się, że trwa festyn także dołączały do nas. Najmłodsi jak zwykle najbardziej byli zainteresowani bezpłatnymi zabawami na dmuchańcach, do których przez cały czas ustawiały się kolejki - podsumowuje Krzysztof Tabeński, prezes Stowarzyszenia Wspólnota dla Rozwoju Wsi Stary Brus, które razem z urzędem gminy zorganizowało festyn.
Dużą popularnością, szczególnie wśród młodzieży, cieszyli się "Ridersi", czyli członkowie grupy motocyklowej z Włodawy, z którymi można było nie tylko porozmawiać o motoryzacji, ale też zrobić pamiątkowe zdjęcie na ich wspaniałych maszynach.
Niedzielny festyn był również okazją do posłuchania lokalnych zespołów ludowych oraz zabawy przy muzyce disco polo. W części artystycznej imprezy wystąpiły zespoły ludowe "Poleska Nuta" i "Wesołe Sąsiadki" oraz grupa "Cygańskie Rytmy" z Gminnego Ośrodka Kultury w Hańsku, a gwiazdą wieczoru był "Rajmund".
Po raz pierwszy imprezę w Starym Brusie kończył pokaz fajerwerków, a na dyskotece z zespołem "Havana" uczestnicy bawili się tak dobrze, że ostatnie akordy zabrzmiały dopiero przed 2.00 w nocy.
Kolejną duża imprezą plenerową w gminie Stary Brus, będzie lipcowy Jarmark Holeński.
(fot. arch. UG Stary Brus)