Uczniowie Zespołu Szkół im. Mikołaja Kopernika w Bełżycach dołączyli do grona potencjalnych dawców szpiku. Lista osób, które chcą w ten sposób ratować innych powiększyła się o 35 osób.
Honorowe krwiodawstwo w "Koperniku" ma już ponad 10-letnią tradycję i jest kontynuowane także w tym roku szkolnym. Tylko w październiku, oprócz rejestracji w banku dawców szpiku, młodzież oddawała krew, a wolontariat szkolny i koło PCK zorganizowały prelekcję poświęconą pozyskiwaniu tego najcenniejszego leku.
Zaproszenie na spotkanie przyjęli Janusz Buszko z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie oraz prezes Klubu Honorowych Krwiodawców w Bełżycach Marian Piekoś. W spotkaniu wzięło udział około 70 uczniów, którzy mogli się dowiedzieć, m.in. kto może być dawcą, jakie przysługują mu przywileje i czy oddawanie krwi jest zupełnie bezpieczne.
O tym czy argumenty prelegentów były skuteczne, można się było przekonać dzień później na bełżyckim stadionie, gdzie stanął mobilny punkt poboru krwi, a uczniowie "Kopernika" byli jego częstymi gośćmi.
Zaproszenie na spotkanie przyjęli Janusz Buszko z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie oraz prezes Klubu Honorowych Krwiodawców w Bełżycach Marian Piekoś. W spotkaniu wzięło udział około 70 uczniów, którzy mogli się dowiedzieć, m.in. kto może być dawcą, jakie przysługują mu przywileje i czy oddawanie krwi jest zupełnie bezpieczne.
O tym czy argumenty prelegentów były skuteczne, można się było przekonać dzień później na bełżyckim stadionie, gdzie stanął mobilny punkt poboru krwi, a uczniowie "Kopernika" byli jego częstymi gośćmi.