Gra w teatrach, filmach i serialach, użycza głosu postaciom filmów animowanych i reżyseruje. Mimo to Artur Barciś, bo o nim mowa, znalazł czas, by przyjechać do Parczewa.
W środę 25 lutego znakomity aktor, ostatnio kojarzony m.in. z postacią Czerepacha w serialu "Ranczo", spotkał się z uczniami Publicznego Gimnazjum im. Władysława Jagiełły.
W sali gimnastycznej pojawiło się ponad 450 osób, które z uwagą słuchały opowieści Artura Barcisia o początkach jego kariery, najciekawszych postaciach, które grywał, a także o obecnie realizowanych projektach.
- Młodzież była pod wrażeniem nie tylko sukcesów zawodowych naszego gościa, ale także jego dewiz życiowych i rad, których udzielał. To naprawdę to niezwykła, ciepła i dowcipna postać, co sam aktor skwitował zdaniem "lubię to co robię i jeszcze mi za to płacą" - podsumowuje rozmowy z gimnazjalistami dyrektor szkoły Witold Jakubas.
Młodzi uczestnicy wtorkowego spotkania wysłuchali również kilku cennych wskazówek, dotyczących wyboru drogi życiowej. - Trzeba zrobić rachunek swoich umiejętności i znaleźć to co umie się robić najlepiej. Najgorsza rzecz jaką można zrobić, to wybrać kierunek studiów czy zawód, którego nie będzie się umiało wykonywać i nie będzie się go lubić, bo wtedy będzie się po prostu nieszczęśliwym człowiekiem - mówił do parczewskiej młodzieży Artur Barciś.
W sali gimnastycznej pojawiło się ponad 450 osób, które z uwagą słuchały opowieści Artura Barcisia o początkach jego kariery, najciekawszych postaciach, które grywał, a także o obecnie realizowanych projektach.
- Młodzież była pod wrażeniem nie tylko sukcesów zawodowych naszego gościa, ale także jego dewiz życiowych i rad, których udzielał. To naprawdę to niezwykła, ciepła i dowcipna postać, co sam aktor skwitował zdaniem "lubię to co robię i jeszcze mi za to płacą" - podsumowuje rozmowy z gimnazjalistami dyrektor szkoły Witold Jakubas.
Młodzi uczestnicy wtorkowego spotkania wysłuchali również kilku cennych wskazówek, dotyczących wyboru drogi życiowej. - Trzeba zrobić rachunek swoich umiejętności i znaleźć to co umie się robić najlepiej. Najgorsza rzecz jaką można zrobić, to wybrać kierunek studiów czy zawód, którego nie będzie się umiało wykonywać i nie będzie się go lubić, bo wtedy będzie się po prostu nieszczęśliwym człowiekiem - mówił do parczewskiej młodzieży Artur Barciś.