Mimo iż każdy fachowiec powie, że fotowoltaika jest instalacją działającą cały rok, wielu potencjalnych klientów nie zdecyduje się na jej montaż. Dlaczego? Obawiają się, że w polskich warunkach klimatycznych panele słoneczne nie spełnią swoich funkcji w okresie zimowym. Przedstawiamy, jak sprawdzają się panele fotowoltaiczne w zimie - przeczytaj i daj się przekonać, że to dobry wybór, nawet w Polsce.
Wybierz panele słoneczne dobrej jakości
Firm, zajmujących się fotowoltaiką jest na rynku coraz więcej. Konkurują ze sobą cenami, okresem gwarancji, najlepszymi producentami. Na stronie https://fotowoltaikaonline.pl/producenci znajdziemy ranking marek paneli, ocenianych pod względem: jakości, wydajności, niezawodności oraz opłacalności. Według tych danych, najlepsze ogniwa fotowoltaiczne oferuje LG Solar, zaraz za nim REC i Panasonic. Wystrzegać powinniśmy się firm Bruk-bet i Selfa - znalazły się na ostatnich miejscach. Panele fotowoltaiczne to niemały wydatek, dlatego powinien być naprawdę przemyślane i z wielu producentów wybierzmy tego o najlepszych opiniach.
Jak działają panele fotowoltaiczne zimą?
Panele fotowoltaiczne produkują energię tylko wtedy, gdy docierają do nich promienie słoneczne. Nie działają zatem w nocy, przy bardzo silnym zachmurzeniu i mgle, ani gdy są zaśnieżone. Na generowanie prądu nie mają negatywnego wpływu temperatury, wręcz przeciwnie, najwyższą sprawność ogniwa PV uzyskują przy niskich temperaturach, ale przy jednoczesnej obecności promieni słonecznych. Bardzo ważne jest więc zamontowanie paneli pod odpowiednim kątem tak, by śnieg samoczynnie zsuwał się z powierzchni - przyjęto, że powinno to być nachylenie pod kątem 35 stopni. Istotna jest też odpowiednia odległość od dachu, nie za mała, aby śnieg ześlizgując się, nie natrafił na przeszkodę.
Wydajność paneli słonecznych zimą
Wydajność fotowoltaiki będzie zmieniała się w ciągu roku i w żaden sposób nie da się tego uniknąć. Najwięcej energii zostanie wyprodukowane wiosną i latem, gdy pogoda jest słoneczna. Zazwyczaj, instalacja ta, tworzy znacznie więcej prądu niż jesteśmy w stanie zużyć. Tę nadwyżkę przekazuje do sieci energetycznej i zimą, gdy bieżąca produkcja jest zbyt niska na utrzymanie domu, automatycznie sięga po rezerwy z lata. Nie tracimy więc nic, a nadal oszczędzamy pieniądze. Jeśli dojdzie do sytuacji, w której nie wystarczy prądu z paneli słonecznych, instalacja sama przełączy się na pobieranie z sieci naszego pierwotnego dostawcy, a użytkownicy nawet nie zauważą momentu przełączenia.
Oszczędności związane z zakupem i montażem paneli fotowoltaicznych widoczne są zazwyczaj po kilku latach użytkowania. Wysoka cena nie powinna nikogo odstraszyć, ponieważ po podliczeniu wszystkich kosztów, które ponosimy na rzecz dostawcy prądu i porównaniu ich z tymi na instalację paneli słonecznych, jak na dłoni otrzymujemy wynik korzystny dla naszych portfeli. Jak widać, nie ma się co obawiać zmian pogodowych i zimy - panele nadal będą działać, a mróz nawet polepszy ich pracę.
