12 Ogólnopolski Konkurs Twórczości Plastycznej "Świat w oczach najmłodszych", organizowany przez Szkołę Podstawową im. Stefana Żeromskiego w Nałęczowie został rozstrzygnięty.
W piątek 6 lutego profesjonalne jury oceniło prace, przyznając 1 nagrodę specjalną, a także po 20 równorzędnych nagród i wyróżnień.
W tym roku na konkurs wpłynęło 2091 propozycji, zgłoszonych przez dzieci w wieku od 3 do 10 lat ze 173 placówek oświatowych, w tym z 72 szkół podstawowych, 65 przedszkoli, 31 ośrodków kultury oraz 5 prac zgłoszonych indywidualnie. Ich autorami są młodzi plastycy z całej Polski, a także z Belgii, Niemiec i Włoch. W przeciwieństwie do wcześniejszych edycji tym razem nie było żadnej pracy, przygotowanej przez dzieci z Ukrainy, co organizatorzy tłumaczą napiętą sytuacją w tym kraju.
Tematem tegorocznej edycji były "Barwy radości" i w zgodnej opinii organizatorów, jurorów i uczestników był to jeden z najtrudniejszych tematów nałęczowskiego konkursu. Członkowie komisji stwierdzili, że propozycje były bardzo zróżnicowane. - We wcześniejszych edycjach, gdy mali plastycy wypowiadali się ołówkiem czy farbą o ojczyźnie, rodzinie czy świecie baśni, większość prac był raczej odtwórcza. Tegoroczne "Barwy radości" wymagały od autorów większej inwencji własnej i wyobraźni - uznało jury.
W tym roku na konkurs wpłynęło 2091 propozycji, zgłoszonych przez dzieci w wieku od 3 do 10 lat ze 173 placówek oświatowych, w tym z 72 szkół podstawowych, 65 przedszkoli, 31 ośrodków kultury oraz 5 prac zgłoszonych indywidualnie. Ich autorami są młodzi plastycy z całej Polski, a także z Belgii, Niemiec i Włoch. W przeciwieństwie do wcześniejszych edycji tym razem nie było żadnej pracy, przygotowanej przez dzieci z Ukrainy, co organizatorzy tłumaczą napiętą sytuacją w tym kraju.
Tematem tegorocznej edycji były "Barwy radości" i w zgodnej opinii organizatorów, jurorów i uczestników był to jeden z najtrudniejszych tematów nałęczowskiego konkursu. Członkowie komisji stwierdzili, że propozycje były bardzo zróżnicowane. - We wcześniejszych edycjach, gdy mali plastycy wypowiadali się ołówkiem czy farbą o ojczyźnie, rodzinie czy świecie baśni, większość prac był raczej odtwórcza. Tegoroczne "Barwy radości" wymagały od autorów większej inwencji własnej i wyobraźni - uznało jury.