Zaledwie jednej bramki zabrakło młodym piłkarzom ręcznym z Publicznej Szkoły Podstawowej w Lipsku, by awansować do kolejnej rundy Mazowieckich Igrzysk Młodzieży Szkolnej.
O prawo występu w dalszej fazie rozgrywek, we wtorek 19 listopada, lipscy szczypiorniści walczyli w półfinałach międzypowiatowych, które odbyły się w Publicznej Szkole Podstawowej nr 3 w Radomiu. Powinny w nim wystartować najlepsze drużyny z Radomia oraz powiatów lipskiego, zwoleńskiego i kozienickiego, ale ta ostatnia ekipa nie dotarła na zawody.
Niekwestionowanym faworytem turnieju była reprezentacja PSP 3 z Radomia, występująca na co dzień w mazowieckiej lidze piłki ręcznej, która wygrała obydwa spotkania.
Ekipę z Policznej, która reprezentowała powiat zwoleński, radomianie pokonali 18:8, a zespół z Lipska zwyciężyli 16:9. O wszystkim decydował mecz "przegranych", w którym Policzna pokonała Lipsko 9:8. Gdyby padł remis, awans do dalszych rozgrywek wywalczyliby szczypiorniści z Lipska. Według opiekuna lipskiej drużyny Waldemara Traczyka, sukces był na wyciągnięcie ręki, a o zwycięstwie zespołu z Policznej zadecydowało doświadczenie i lepsze zgranie. - Pod względem sprawności fizycznej moi chłopcy nie ustępowali PSP 3 Radom, a od Policznej byli może nawet lepsi. Nasi rywale kładą jednak nacisk na piłkę ręczną od wielu lat i poza zajęciami szkolnymi uczestniczą w dodatkowych treningach. U nas szczypiorniak nie jest wiodąca dyscypliną - mówi Informacyjnej Agencji Samorządowej Waldemar Traczyk.
W reprezentacji PSP Lipsko zagrali: bramkarze Lucjan Woźniak i Filip Żukowski oraz zawodnicy z pola: Jan Tuszyński, Karol Krężel, Michał Krukowski, Bartosz Michalec, Kamil Gumiński, Wojciech Gałek, Bartłomiej Sałek, Krzysztof Rusin, Patryk Borkowski i Szymon Fura.
Szansa na powetowanie wtorkowego niepowodzenia nadarzy się już w środę 20 listopada, ponieważ część wymienionych zawodników zagra w powiatowym turnieju piłki nożnej. Futboliści z Lipska będą rywalizować z mistrzami gmin Chotcza, Ciepielów, Rzeczniów, Sienno i Solec. Turniej z udziałem drużyn, składających się z uczniów klas piątych szkół podstawowych i młodszych, odbędzie się w Siennie.
(fot. PSP Lipsko)
Niekwestionowanym faworytem turnieju była reprezentacja PSP 3 z Radomia, występująca na co dzień w mazowieckiej lidze piłki ręcznej, która wygrała obydwa spotkania.
Ekipę z Policznej, która reprezentowała powiat zwoleński, radomianie pokonali 18:8, a zespół z Lipska zwyciężyli 16:9. O wszystkim decydował mecz "przegranych", w którym Policzna pokonała Lipsko 9:8. Gdyby padł remis, awans do dalszych rozgrywek wywalczyliby szczypiorniści z Lipska. Według opiekuna lipskiej drużyny Waldemara Traczyka, sukces był na wyciągnięcie ręki, a o zwycięstwie zespołu z Policznej zadecydowało doświadczenie i lepsze zgranie. - Pod względem sprawności fizycznej moi chłopcy nie ustępowali PSP 3 Radom, a od Policznej byli może nawet lepsi. Nasi rywale kładą jednak nacisk na piłkę ręczną od wielu lat i poza zajęciami szkolnymi uczestniczą w dodatkowych treningach. U nas szczypiorniak nie jest wiodąca dyscypliną - mówi Informacyjnej Agencji Samorządowej Waldemar Traczyk.
W reprezentacji PSP Lipsko zagrali: bramkarze Lucjan Woźniak i Filip Żukowski oraz zawodnicy z pola: Jan Tuszyński, Karol Krężel, Michał Krukowski, Bartosz Michalec, Kamil Gumiński, Wojciech Gałek, Bartłomiej Sałek, Krzysztof Rusin, Patryk Borkowski i Szymon Fura.
Szansa na powetowanie wtorkowego niepowodzenia nadarzy się już w środę 20 listopada, ponieważ część wymienionych zawodników zagra w powiatowym turnieju piłki nożnej. Futboliści z Lipska będą rywalizować z mistrzami gmin Chotcza, Ciepielów, Rzeczniów, Sienno i Solec. Turniej z udziałem drużyn, składających się z uczniów klas piątych szkół podstawowych i młodszych, odbędzie się w Siennie.
(fot. PSP Lipsko)