Wtorek, 22 Kwietnia 2025

poprzednie 6 z 6

Krynice: Setne urodziny Janiny Kosz

W wolnych chwilach Jan Kosz, nazywany przez miejscowych "złotą rączką", naprawiał zegary, drobne sprzęty domowe domowym, maszyny rolnicze i studnie, a także pisał podania do urzędów. Zajmował się również lutowaniem, grawerowaniem, szklarstwem i kowalstwem. Różne zainteresowania miała także Janina Kosz, która śpiewała w chórze parafialnym, a z konopnych nici robiła na drutach swetry, czapki, szaliki oraz szyła na maszynie ubranka dla dzieci. Była też dobrą kucharką, dlatego często proszono ją o pomoc przy organizacji przyjęć weselnych.

Pani Janina była zawsze życzliwa, uczynna i pracowita. Opiekowała się również swoją matką, która dożyła 96 lat. Gdy w 1988 roku w wieku 70 lat zmarł jej mąż, jubilatka nieco podupadła na zdrowiu, ale nadal chciała pomagać powiększającej się rodzinie.

"Babcia staruszka", jak mówią o niej najmłodsi, doczekała się 8 wnuków i 11 prawnuków. Mimo sędziwego wieku jubilatka jest osobę uśmiechniętą i pogodną. Lubi opowiadać o dawnych czasach, oglądać polskie filmy i seriale, na przykład "Trędowatą" czy "Stawkę większą niż życie", czytać - bez okularów, oraz śpiewać ludowe i religijne piosenki. Przykład tych ostatnich zdolności Pani Janina dała podczas poniedziałkowej wizyty przedstawicieli samorządu w domu syna, z którym mieszka w Krynicach.


(fot. UG Krynice)

Wtorek, 09-02-2021 13:47:00
© 2025 ias24.eu