Z rządowej tarczy inwestycyjnej, przygotowanej w związku z pandemią koronawirusa, Gmina Komarów-Osada może otrzymać 500 tysięcy złotych. W środę 1 lipca w Zamościu przedstawiciele gmin powiatu zamojskiego, w tym wójt gminy Komarów-Osada Wiesława Sieńkowska, otrzymali z rąk premiera Mateusza Morawieckiego promesy, zapowiadające przyznanie pieniędzy.
Każda pomoc w tych trudnych czasach jest potrzebna, ale fizycznie tych pieniędzy jeszcze nie mamy. Na razie czekamy na ustawę o Funduszu Inwestycji Samorządowych, a potem na ogłoszenie naboru wniosków przez wojewodę lubelskiego - mówi w rozmowie z Informacyjną Agencją Samorządową wójt gminy Komarów-Osada Wiesława Sieńkowska i zapowiada, że decyzje o wykorzystaniu tych środków zostaną podjęte po uzgodnieniu z radą gminy. - Na pewno będą to zadania, poprawiające infrastrukturę gminną i odpowiadające na najpilniejsze potrzeby mieszkańców - zaznacza wójt Sieńkowska. Jej zdaniem wśród rozważanych propozycji mogą być zarówno już rozpoczęte inwestycje, jak i te, które są w fazie projektowania, ale szczegółowe zasady wykorzystania dodatkowych pieniędzy na razie nie są znane.
Wiadomo natomiast, że dotacji z Funduszu Inwestycji Samorządowych nie będzie trzeba zwracać. Gminy mogą liczyć na wsparcie od 0,5 miliona złotych do 93 milionów, a powiaty do 20 milionów złotych. Źródłem finansowania projektu ma być Fundusz COVID-19.
(fot. Starostwo Powiatowe w Zamościu)
Wiadomo natomiast, że dotacji z Funduszu Inwestycji Samorządowych nie będzie trzeba zwracać. Gminy mogą liczyć na wsparcie od 0,5 miliona złotych do 93 milionów, a powiaty do 20 milionów złotych. Źródłem finansowania projektu ma być Fundusz COVID-19.
(fot. Starostwo Powiatowe w Zamościu)