
Trwa szacowanie strat po nawałnicy, która 7 lipca nawiedziła m.in. gminę Komarów-Osada. Gwałtowny huragan, połączony z obfitym deszczem, spowodował poważne straty materialne, które można zgłaszać do odpowiednich służb i urzędu gminy.
- Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale szkody są znaczne. Uszkodzone zostały dachy budynków mieszkalnych i gospodarczych, zniszczona jest część infrastruktury energetycznej i drogowej, wiele drzew zostało powalonych lub połamanych, znaczne szkody dotyczą również upraw - podsumowuje wójt gminy Komarów-Osada Wiesława Sieńkowska, która zaraz po nawałnicy odwiedziła poszkodowanych.
Jednocześnie dziękuje druhom z jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej i strażakom z Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu oraz mieszkańcom, którzy od razu ruszyli z pomocą. - Zabezpieczali budynki, dostarczali żerdzie i plandeki, a także udzielali wsparcia wszędzie tam, gdzie było ono najbardziej potrzebne. Wasza postawa to przykład prawdziwej solidarności i odpowiedzialności za wspólne dobro - podkreśla Wiesława Sieńkowska.
Jednocześnie dziękuje druhom z jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej i strażakom z Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu oraz mieszkańcom, którzy od razu ruszyli z pomocą. - Zabezpieczali budynki, dostarczali żerdzie i plandeki, a także udzielali wsparcia wszędzie tam, gdzie było ono najbardziej potrzebne. Wasza postawa to przykład prawdziwej solidarności i odpowiedzialności za wspólne dobro - podkreśla Wiesława Sieńkowska.
















































