78 lat temu Niemcy przeprowadzili na Zamojszczyźnie brutalną pacyfikację prawie 300 polskich wsi. Wysiedlenia nie ominęły obecnej gminy Komarów-Osada, którą obejmował tak zwany Generalny Plan Wschodni. Pamięć ofiar tamtych wydarzeń uczcili uczestnicy uroczystości, która odbyła się w czwartek 6 lutego.
Przedstawiciele władz samorządowych, kombatanci, młodzież szkolna, delegacje jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej i mieszkańcy gminy zebrali się na placu przy kościele parafialnym, gdzie dawniej znajdował się punkt zborny dla wysiedlanych. Przypomniała o tym wójt gminy Komarów-Osada Wiesława Sieńkowska, dziękując za pamięć o wydarzeniach sprzed 78 lat wszystkim zebranym, którzy utworzyli na placu biało-czerwona flagę.
Potem razem z pocztami sztandarowymi uczestnicy obchodów przeszli w miejsca pamięci ofiar walk z hitlerowskim najeźdźcą na miejscowym cmentarzu, gdzie złożyli kwiaty i zapalili znicze, a wikariusz miejscowej parafii ksiądz Marcin Migas poprowadził modlitwę w intencji wysiedlonych. Podczas rocznicowego spotkania złożono również kwiaty przy pomniku na rynku.
Potem razem z pocztami sztandarowymi uczestnicy obchodów przeszli w miejsca pamięci ofiar walk z hitlerowskim najeźdźcą na miejscowym cmentarzu, gdzie złożyli kwiaty i zapalili znicze, a wikariusz miejscowej parafii ksiądz Marcin Migas poprowadził modlitwę w intencji wysiedlonych. Podczas rocznicowego spotkania złożono również kwiaty przy pomniku na rynku.