Czworonożni podopieczni schroniska dla zwierząt w Józefowie "cieszą się", że w miejscowym ośrodku kultury odbywają się zajęcia zumby fitness, bowiem ich uczestnicy zamiast płacić za ćwiczenia... kupili zwierzakom karmę.
Autorką takiego pomysłu była prowadząca zajęcia instruktorka Roksana Łasocha, która tego dnia zrezygnowała z wynagrodzenia na rzecz pomocy dla zwierząt. Dzięki niej czworonogi otrzymały większe porcje jedzenia.
Obecnie w józefowskim schronisku przebywa około 20 psów, za których utrzymanie płaci gmina. Doradca burmistrza Józefowa Ireneusz Wilczyński chwali pomysł instruktorki zumby i przypomina, że na co dzień zwierzaki korzystają też z resztek jedzenia ze szkolnych stołówek. - Te jednak można zebrać tylko w dni robocze, ale już w weekendy trzeba czworonogom zapewnić karmę - mówi Ireneusz Wilczyński.
Na razie w zajęciach, które odbywają się w każdy czwartek o 18.00 w Miejskim Ośrodku Kultury, uczestniczy kilkanaście osób, ale grupa jest otwarta na nowych członków. O tym, że warto skorzystać z tej propozycji przekonują osoby, które już się na to zdecydowały. - To naprawdę bardzo skuteczny sposób na odstresowanie, świetna zabawa i ciekawe spędzenie wolnego czasu. Nie trzeba do tego wybitnej kondycji, ani wielkich umiejętności. Wystarczą dobre chęci, luźny sportowy strój i obuwie oraz wolne popołudnie - mówią uczestnicy kursu. Są wśród nich nie tylko panie, ale również mężczyźni, w wieku od około 20 do ponad 60 lat.
Zumba to taniec, który łączy elementy gorących tańców latynoamerykańskich i fitness. Jest przeznaczona dla ludzi w różnym wieku, którzy nie muszą się skupiać na zapamiętywaniu skomplikowanych układów, tylko prostych ćwiczeniach relaksacyjnych, dostosowanych do indywidualnych potrzeb i możliwości uczestników.
(fot. UM w Józefowie)
