Podatek rolny w gminie Józefów będzie w przyszłym roku taki sam jak teraz. Taką decyzję rada miejska podjęła na sesji w środę 8 listopada.
Radni obniżyli średnią cenę skupu żyta ogłoszoną przez Główny Urząd Statystyczny, która jest podstawą do obliczenia podatku rolnego, z ponad 52 złotych do 50, dzięki czemu wysokość podatku została utrzymana na poziomie 125 złotych za hektar przeliczeniowy.
Ponadto podczas środowej sesji burmistrz Roman Dziura poinformował radnych o dwóch inwestycjach, na które gmina pozyskała środki z funduszy unijnych.
Pierwsza dotyczy budowy trzech rodzinnych domów pomocy dla maksymalnie 24 pensjonariuszy. - To rzadko spotyka forma wsparcia przede wszystkim dla osób niepełnosprawnych i niepełnosprawnych w wieku emerytalnym, którzy zwykle korzystają z domów pomocy społecznej. To jednak dość duże placówki - dla kilkudziesięciu osób, a w każdym z naszych domów rodzinnych wsparcie otrzyma tylko do 8 pensjonariuszy. Dzięki temu na przykład potrzeby żywnościowe czy rehabilitacyjne tych osób będzie można dostosować do indywidualnych potrzeb - tłumaczy Informacyjnej Agencji Samorządowej burmistrz Józefowa. Roman Dziura przyznaje, że u podstaw jego pomysłu leżą także względy finansowe. - Obecnie koszt pobytu naszych mieszkańców w domach pomocy społecznej w Biłgoraju czy Krasnobrodzie sięga nawet 2 tysięcy 800 złotych za osobę miesięcznie. Chcemy zostawić te pieniądze w naszej gminie i jeszcze utworzyć nowe miejsca pracy. Szacujemy, że koszt pobytu jednej osoby w rodzinnym domu pomocy zamknie się kwotą około 1 tysiąca 600 złotych, a zatrudnienie znajdzie w nich 6 osób. To przy założeniu, że nowe placówki będą korzystać z usług kateringowych już istniejących u nas spółdzielni socjalnych, a produkty będą dostarczać miejscowi rolnicy - dodaje Burmistrz Dziura.
Ponadto podczas środowej sesji burmistrz Roman Dziura poinformował radnych o dwóch inwestycjach, na które gmina pozyskała środki z funduszy unijnych.
Pierwsza dotyczy budowy trzech rodzinnych domów pomocy dla maksymalnie 24 pensjonariuszy. - To rzadko spotyka forma wsparcia przede wszystkim dla osób niepełnosprawnych i niepełnosprawnych w wieku emerytalnym, którzy zwykle korzystają z domów pomocy społecznej. To jednak dość duże placówki - dla kilkudziesięciu osób, a w każdym z naszych domów rodzinnych wsparcie otrzyma tylko do 8 pensjonariuszy. Dzięki temu na przykład potrzeby żywnościowe czy rehabilitacyjne tych osób będzie można dostosować do indywidualnych potrzeb - tłumaczy Informacyjnej Agencji Samorządowej burmistrz Józefowa. Roman Dziura przyznaje, że u podstaw jego pomysłu leżą także względy finansowe. - Obecnie koszt pobytu naszych mieszkańców w domach pomocy społecznej w Biłgoraju czy Krasnobrodzie sięga nawet 2 tysięcy 800 złotych za osobę miesięcznie. Chcemy zostawić te pieniądze w naszej gminie i jeszcze utworzyć nowe miejsca pracy. Szacujemy, że koszt pobytu jednej osoby w rodzinnym domu pomocy zamknie się kwotą około 1 tysiąca 600 złotych, a zatrudnienie znajdzie w nich 6 osób. To przy założeniu, że nowe placówki będą korzystać z usług kateringowych już istniejących u nas spółdzielni socjalnych, a produkty będą dostarczać miejscowi rolnicy - dodaje Burmistrz Dziura.