Izbica może na stałe zagościć na mapie miejsc, w których odbywają się ważne imprezy rockowe. Pierwsza odbędzie się w sobotę 4 września na miejscowym stadionie, ale jeśli fanom pomysł się spodoba, ma być kontynuowany w kolejnych latach.
Czterech członków grupy "Czarny Ziutek z Killerami" o odmiennych charakterach i różnym spojrzeniu na świat, połączyło zamiłowanie do wydobywania różnego rodzaju dźwięków muzycznych. Wszyscy wychowali się na twórczości Kazika Staszewskiego, ale jak przyznają członkowie "ziutkowej ekipy" granie Kazika to wyzwanie i niełatwa sprawa. - Bo mistrz jest jeden, jego fani nie lubią radykalnych zmian, a jeśli już się je wprowadza, to muszą być one naprawdę dobre i przemyślane. Nastawiliśmy się więc na nienachalną aranżację ukazującą cząstkę nas, jednak z wyraźnym zachowaniem fundamentu. Podążamy w stronę gitarową, riffową. Jedno, co może nieco zamieszać, to wokal - do złudzenia Kazikowy - piszą na swojej stronie członkowie zespołu. W obecnym jego składzie występują: Jacek Bogacz "Buła" - gitara, Paweł Bogacz "Choody" - wokal, Tomek Skiba "Dziadek" - perkusja i Leszek Czerwiński "Lechoo" - gitara basowa.