Kolejny rok mieszkańcy gmina Izbica będą płacić za ścieki mniej niż ustalona stawka. Różnicę dopłaci gmina, która w ciągu roku wyda na ten cel około 100 tysięcy złotych.
Do każdego metra sześciennego nieczystości samorząd dopłaci złotówkę i 45 groszy netto, a to oznacza, że stawka dla mieszkańców spadnie poniżej 9 złotych 50 groszy.
- Bez gminnych dopłat cena metra sześciennego ścieków sięgałaby około 15 złotych. Wysokie koszty są związane z tym, że nieczystości do naszej oczyszczalni spływają tylko z około 450 nieruchomości, podłączonych do gminnej sieci kanalizacyjnej, którą będziemy rozbudowywać. Na razie moce przerobowe oczyszczalni są wykorzystywane zaledwie w około 1/3 - mówi wójt gminy Izbica Jerzy Lewczuk.
- Bez gminnych dopłat cena metra sześciennego ścieków sięgałaby około 15 złotych. Wysokie koszty są związane z tym, że nieczystości do naszej oczyszczalni spływają tylko z około 450 nieruchomości, podłączonych do gminnej sieci kanalizacyjnej, którą będziemy rozbudowywać. Na razie moce przerobowe oczyszczalni są wykorzystywane zaledwie w około 1/3 - mówi wójt gminy Izbica Jerzy Lewczuk.